ATP Indian Wells: Ferrera wyeliminowała kontuzja, bracia Bryanowie dadzą koncert

David Ferrer nie wystąpi w rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells. Jedną z atrakcji imprezy będzie koncert braci Boba i Mike'a Bryanów.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

David Ferrer bardzo pechowo zakończył występ w Acapulco. W trakcie meczu ćwierćfinałowego z Kevinem Andersonem Hiszpan z grymasem bólu upadł na kort. Na jego twarzy malowało się cierpienie, ale po interwencji fizjoterapeuty wrócił do gry, lecz po kilku chwilach skreczował. - Jest mi smutno. Jeszcze nie wiem, jak poważna jest to kontuzja - powiedział tuż po tym zdarzeniu.

Rokowania dla Ferrera nie okazały się pomyślne. W piątek walencjanin przeszedł rezonans magnetyczny, który wykazał naciągnięcie mięśnia przywodziciela lewej nogi, a w sobotę podjął decyzję o wycofaniu się z zawodów w Indian Wells. Hiszpana czeka wymuszony trzytygodniowy odpoczynek od tenisa, co stawia pod znakiem zapytania jego występ w następnym turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000, w Miami, który rozpocznie się 19 marca.

W BNP Paribas Open, tradycyjnie pierwszej w sezonie imprezy rangi Masters 1000, zabraknie także innych wysoko notowanych tenisistów. Z występu w zawodach odbywających się na kalifornijskiej pustyni zrezygnowali m.in.: Benoit Paire, Bernard Tomic, Janko Tipsarević, Jürgen Melzer czy Carlos Berlocq.

Właściciel turnieju, Larry Elison, amerykański miliarder, założyciel i prezes firmy Oracle, robi wszystko, aby jeszcze bardziej podnieść prestiż imprezy w Indian Wells, która już nazywana jest "piątym Szlemem". W tym roku Elison postanowił zwiększyć pule nagród do ponad 4,7 mln dolarów, a zwycięzca trwających półtora tygodnia zmagań zainkasuje okrągły milion.

Organizatorzy turnieju zadbali również o nie tylko tenisowe doznania dla fanów odwiedzających kompleks Indian Wells Garden. Kibice dostaną możliwość wzięcia udziału w wielu konkursach, w których do wygrania będą lukratywne nagrody, w tym przelot w obie strony z Los Angeles do Dubaju.

Jedną z największych atrakcji będzie spektakl braci Boba i Mike'a Bryanów. Znakomici amerykańcy debliści, którzy mają już na koncie wydaną w 2009 roku płytę, pojawią się na scenie Tennis Garden Village w Indian Wells. The Bryan Brothers Band zagrają koncert wspólnie ze znanymi z amerykańskiej edycji programu Idol, Michaelem Johnsem, Jimem Bogiosem, perkusistą zespołu Counting Crows, oraz pochodzącym z Kalifornii piosenkarzem George'em Holdcroftem.

W rozgrywanym w dniach 6-16 marca turnieju BNP Paribas Open wystąpi trzech reprezentantów Polski - Jerzy Janowicz, który zostanie rozstawiony z numerem 19., Michał Przysiężny i Łukasz Kubot.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy uważasz, że spośród dziewięciu turniejów rangi ATP Masters 1000 Indian Wells jest najbardziej prestiżowy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×