ATP Indian Wells: Jubileuszowa wygrana Djokovicia, Benneteau odprawił Tsongę

Novak Djoković zanotował 550. zwycięstwo w karierze i awansował do III rundy turnieju ATP w Indian Wells. O niespodziankę postarał się Julien Benneteau, który wyeliminował Jo-Wilfrieda Tsongę.

Rozstawiony z numerem drugim Novak Djoković, który w Indian Wells triumfował w 2008 oraz 2011 roku, potrzebował 84 minut, aby rozprawić się z Victorem Hanescu. Były serbski lider rankingu ATP zmuszony był bronić w premierowej odsłonie dwóch setboli, zanim w tie breaku zamknął pierwszą część spotkania. W drugim secie popularny Nole postarał się o dwa przełamania i ostatecznie zwyciężył 32-letniego Rumuna 7:6(1), 6:2.

Djoković został szóstym aktywnym graczem, który przekroczył barierę 550 zwycięstw w głównym cyklu. Serb dołączył tym samym do Rogera Federera (938), Rafaela Nadala (674), Lleytona Hewitta (599), Davida Ferrera (565) oraz Tommy'ego Haasa (554). Aktualny wicelider rankingu ATP będzie miał we wtorek okazję poprawić swój dorobek, kiedy to zmierzy się z Kolumbijczykiem Alejandro Gonzalezem.

Niedziela nie była udanym dniem dla rozstawionego z numerem dziewiątym Jo-Wilfrieda Tsongi. Francuz czterokrotnie nie utrzymał własnego serwisu i przegrał 4:6, 4:6 ze swoim rodakiem Julienem Benneteau, który poprawił na 4-5 bilans bezpośrednich gier z 10. aktualnie na świecie reprezentantem Trójkolorowych. We wtorek na jego drodze stanie utalentowany Dominic Thiem. Austriak pokonał 7:6(5), 6:2 oznaczonego 21. numerem Francuza Gillesa Simona.

Zaledwie 34 minut do awansu potrzebował rozstawiony z "ósemką" Richard Gasquet. Najlepszy obecnie z Francuzów pokonał Tejmuraza Gabaszwilego, po tym jak Rosjanin skreczował przy stanie 0:6, 0:2. Gasquet o 1/8 finału kalifornijskiej imprezy powalczy z Hiszpanem Fernando Verdasco, który ograł 7:5, 7:5 Argentyńczyka Horacio Zeballosa.

W III rundzie turnieju w Indian Wells dojdzie do niezwykle interesującego starcia pomiędzy Grigorem Dimitrowem a Ernestsem Gulbisem. W niedzielę Bułgar pokonał 6:4, 6:3 Holendra Robina Haase, zaś Łotysz zwyciężył 6:3, 6:3 Portugalczyka João Sousę. Obaj panowie zagrają ze sobą w 2014 roku już po trzeci: w Rotterdamie w dwóch setach wygrał Gulbis, zaś w Acapulco w trzech partiach górą był Dimitrow, który później triumfował w całych zawodach.

Do 1/16 finału awansowali ponadto Tommy Robredo, Jarkko Nieminen i Feliciano Lopez, który potrzebował trzech setów, by rozprawić się z grającym w zastępstwie za Juana Martína del Potro Brytyjczykiem Jamesem Wardem.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,240 mln dolarów
niedziela, 9 marca

II runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Victor Hănescu (Rumunia) 7:6(1), 6:2
Richard Gasquet (Francja, 8) - Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:0, 2:0 i krecz
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) - Robin Haase (Holandia) 6:4, 6:3
Tommy Robredo (Hiszpania, 16) - Marinko Matosević (Australia) 7:6(6), 5:7, 6:4
Ernests Gulbis (Łotwa, 20) - João Sousa (Portugalia) 6:3, 6:3
Fernando Verdasco (Hiszpania, 30) - Horacio Zeballos (Argentyna) 7:5, 7:5
Julien Benneteau (Francja) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9) 6:4, 6:4
Dominic Thiem (Austria, Q) - Gilles Simon (Francja, 21) 7:6(5), 6:2
Jarkko Nieminen (Finlandia) - Florian Mayer (Niemcy, 26) 6:2, 1:0 i krecz
Feliciano López (Hiszpania) - James Ward (Wielka Brytania, LL) 3:6, 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
whoviaan
10.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ci to mają farta. Trzeci kolejny turniej trafiają na siebie... Stawiam raczej na Dimitrova.
Tsonga aktualnie jakoś w średniej formie, wyniki niby jako takie, bez większej zapaści, ale też nie
Czytaj całość
Alk
10.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeszcze nie czas na zadyszkę Griszki - stawiam, że zrobi co najmniej SF.