Juan Martin del Potro: To nie jest najszczęśliwszy moment w mojej karierze

Juan Martin del Potro oficjalnie poinformował o terminie operacji lewego nadgarstka. - To nie był łatwy wybór - przyznał Argentyńczyk, którego może czekać nawet roczna przerwa w grze.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

- Po okresie leczenia, w którym staraliśmy się robić wszystko, abym mógł występować na korcie, i po kolejnych badaniach, przeprowadzonych w niedzielę, mój lekarz Richard Berger zadecydował, że muszę się poddać operacji, aby zażegnać kłopoty z moim lewym nadgarstkiem. Operacja zostanie przeprowadzona w poniedziałek, 24 marca - poinformował na Facebooku Juan Martín del Potro.

Argentyńczyk z powodu operacji prawego nadgarstka stracił cały 2010 rok, a teraz zmaga się z poważnymi kłopotami z lewym nadgarstkiem, które zaczęły się w sierpniu ubiegłego roku. Po przyjęciu zastrzyku przeciwzapalnego, Delpo mógł bez przeszkód dokończyć miniony sezon, a obecny rozpoczął od mocnego uderzenia - triumfu w turnieju w Sydney.

Wówczas ból w lewym nadgarstku odezwał się na nowo. Tenisista z Tandil sensacyjnie przegrał w II rundzie Australian Open z Roberto Bautistą, po czym udał się na konsultację medyczną do Minneapolis, w czasie której stwierdzono I stopień skręcenia i uraz strony grzbietowej nadgarstka.

Del Potro nie przerwał jednak startów. Wystąpił w Rotterdamie i Dubaju, gdzie skreczował po pierwszym secie meczu z Somdevem Devvarmanem, następnie wycofał się z imprez rangi ATP Masters 1000 w Indian Wells i Miami i znów udał się na konsultację do doktora Bergera, który przed czterema laty zajmował się kontuzjowanym prawym nadgarstkiem Argentyńczyka. Po serii badań medycznych amerykański lekarz zadecydował, iż 25-latek z Tandil musi poddać się operacji.

- Oczywiście, to nie był łatwy wybór i nie jest to najszczęśliwszy moment w mojej karierze. Przeżyłem już podobną sytuację i wiem, jak trudno wrócić jest do rozgrywek, co oznacza chęć powrotu, tygodnie rehabilitacji i jak trudno jest ponownie walczyć o czołowe miejsca w rankingu - przyznał mistrz US Open z 2009 roku.

Ósmy obecnie tenisista świata prosi kibiców o wsparcie w tych trudnych dla siebie chwilach. - Dziękuję tym, którzy wyrażają swoje poparcie dla mnie w każdej części Argentyny i na całym świecie, podczas turniejów, na ulicach czy na portalach społecznościowych. Siła mentalna i pragnienie, by wrócić, będą dla mnie najważniejsze w czasie mojej rehabilitacji - napisał.

Po zabiegu, który zostanie przeprowadzony w poniedziałek, del Potro czeka długi rozbrat z tenisem. Okres rehabilitacji będzie trwał 8-10 miesięcy, a może przedłużyć się nawet do roku czasu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×