Mateusz Kowalczyk zdecydował się na start w Challengerze w Saint Brieuc w duecie z Rameezem Junaidem, który w Kazaniu wyeliminował go w I rundzie (Polak grał z Piotrem Gadomskim, natomiast Australijczyk z Philippem Marxem). Para we francuskiej imprezie została rozstawiona z numerem 2., a ich pierwszymi rywalami byli Nikola Mektić oraz Alessandro Motti.
Kowalczyk oraz Junaid przełamali rywali w piątym gemie, ale udało im się odrobić straty w ostatniej chwili, broniąc równocześnie piłki setowej. Chorwat i Włoch doprowadzili do tie-breaka, ale w nim musieli uznać wyższość wyżej notowanych przeciwników. Druga odsłona okazała się formalnością, duet polsko-australijski zwyciężył do trzech.
Kolejnymi rywalami Kowalczyka i Junaida będą reprezentanci Wielkiej Brytanii Lewis Burton oraz Marcus Willis, którzy w I rundzie wyeliminowali Stephane'a Fransena oraz Wesley'a Koolhofa.
Przed rokiem w Saint Brieuc tytuł wywalczyli Tomasz Bednarek oraz Andreas Siljeström. W porównaniu do poprzedniej edycji imprezy, zwiększyła się pula nagród z 30 do 42,5 tysięcy euro. Para zwycięska otrzyma 90 punktów oraz 2650 euro do podziału.
Open Harmonie Mutuelle, Saint Brieuc (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 42,5 tys. euro
poniedziałek, 31 marca
I runda gry podwójnej:
Rameez Junaid (Australia, 2) / Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) - Nikola Mektić (Chorwacja) / Alessandro Motti (Włochy) 7:6(4), 6:3
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!