Czasy, gdy na początku istnienia turnieju w Bukareszcie (1993 rok), do stolicy Rumunii zjeżdżały wielkie gwiazdy męskiego tenisa i mistrzowie wielkoszlemowi, choćby w osobach Gorana Ivanisevicia, Thomasa Mustera czy Carlosa Moyi odeszły w zapomnienie. Obecnie jedyny rumuński turniej rangi ATP World Tour jest jednym z najmniej znaczących w całym kalendarzu rozgrywek głównego cyklu.
Na nic zdają się zabiegi dwóch legend rumuńskiego tenisa Ilie Nastase i Iona Tiriaca, którzy w 2011 roku przejęli pieczę nad turniejem, zmieniając jego nazwę na BRD Nastase Tiriac Trophy. Impreza ciągle nie zachwyca obsadą. W tym roku byłym rumuńskim tenisistom, a obecnie bogatym przedsiębiorcom, udało się namówić na występ w Bukareszcie pięciu tenisistów z Top 30 rankingu ATP: Grigora Dimitrowa, Michaiła Jużnego, Gaela Monfilsa, Gillesa Simona i Vaska Pospisila. Na start zdecydował się też broniący tytułu Lukas Rosol, zabraknie za to zeszłorocznego finalisty, Guillermo Garcii-Lopeza.
Turniejowa "jedynka", Dimitrow, 16. rakieta rankingu ATP, już w pierwszym dniu zmagań poznał swojego inauguracyjnego rywala. Będzie nim Jiří Veselý, który w pojedynku z Jeremym Chardym zdobył osiem końcowych gemów z rzędu i pokonał Francuza 7:6(6), 6:0 w niespełna półtorej godziny.
Czech, dla którego to pierwszy w karierze wygrany mecz w głównym cyklu na nawierzchni ziemnej, posłał cztery asy, po trafionym pierwszym podaniu wygrał 32 z 38 rozegranych punktów, ani razu nie dał się przełamać, a sam wykorzystał trzy z dziesięciu break pointów.
Prawdziwy dramat w spotkaniu z Jarkko Nieminenem przeżył Leonardo Mayer. Argentyńczyk przegrał pierwszego seta 3:6, a w drugim miał już stratę przełamania, lecz zapisał tę partię na swoim koncie. W decydującej odsłonie rozstawiony z numerem ósmym Fin prowadził już 4:1, ale Mayer był w stanie zniwelować i tę stratę.
Nieminen cały czas był bliżej zwycięstwa, lecz Mayer ani na chwilę nie nosił się z zamiarem złożenia broni. W 12. gemie 26-latek z Argentyny doskonałym podaniem obronił piłkę meczową i doprowadził do tie breaka. W rozstrzygającej rozgrywce to znów leworęczny Fin jako pierwszy uzyskał przewagę, ale Mayer dogonił przeciwnika, by w dwóch ostatnich punktach meczu popełnić dwa z kolei podwójne błędy serwisowe, kosztujące go porażkę.
Weteran z Masku, który do zwycięstwa potrzebował dwóch godzin i 16 minut, w II rundzie zmierzy się z broniącym tytułu Rosolem, który właśnie w BRD Nastase Tiriac Trophy zdobył jedyny mistrzowski tytuł w karierze, bądź z Włochem Filippo Volandrim.
W poniedziałek awans do II rundy wywalczył też Serhij Stachowski. Ukrainiec w 92 minuty pokonał 2:6, 6:2, 6:1 rumuńskiego posiadacza dzikiej karty, 17-letniego Patricka Ciorcilę, i o awans do 1/4 finału zagra z Carlosem Berlocqiem lub oznaczonym numerem ósmym Andreasem Seppim.
BRD Nastase Tiriac Trophy, Bukareszt (Rumunia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
poniedziałek, 21 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Jarkko Nieminen (Finlandia, 8) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:3, 3:6, 7:6(4)
Jiří Veselý (Czechy) - Jérémy Chardy (Francja) 7:6(6), 6:0
Serhij Stachowski (Ukraina) - Patrick Ciorcila (Rumunia, WC) 2:6, 6:2, 6:1
wolne losy: Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1); Michaił Jużny (Rosja, 2); Gaël Monfils (Francja, 3); Gilles Simon (Francja, 4)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!