Magdalena Fręch zaczęła znakomicie. Potem nastąpił koncert obrończyni tytułu

Getty Images / Sarah Reed / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Sarah Reed / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch pozostaje bez zwycięstwa w sezonie 2025. We wtorek polska tenisistka musiała uznać wyższość Jeleny Ostapenko w I rundzie zawodów WTA 500 na kortach twardych w Adelajdzie.

Na inaugurację nowego sezonu Magdalena Fręch (WTA 24) zaprezentowała się w Brisbane, gdzie jednak doznała porażki na etapie II rundy (w pierwszej otrzymała wolny los). W drugim tygodniu 2025 roku łodzianka wystąpiła w Adelajdzie. Tutaj już na początek zmagań trafiła na broniącą tytułu Jelenę Ostapenko (WTA 17).

Początek spotkania należał do Fręch. 27-latka z wielkim trudem postarała się o dwa przełamania i wysunęła się na 4:0. Rozstawiona z ósmym numerem Ostapenko ruszyła w pogoń. Udało się jej odrobić stratę jednego breaka i zmniejszyć dystans do zaledwie gema (4:3). Końcowa faza premierowej odsłony należała jednak Polki, która utrzymała serwis w dziesiątym gemie. Po wykorzystaniu drugiej okazji zamknęła seta rezultatem 6:4.

Niepowodzenie w partii otwarcia wyraźnie rozdrażniło Ostapenko. 27-latka z Rygi w swoim stylu podejmowała ryzyko na returnie, które przy większej liczbie kończących uderzeń opłaciło się. Łotyszka zdobyła przełamania w drugim i czwartym gemie, na które Fręch nie była w stanie odpowiedzieć. Polka tylko raz utrzymała podanie. W siódmym gemie jej przeciwniczka wykorzystała czwartą piłkę setową i wygrała pewnie 6:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii

Obraz gry nie uległ zmianie w trzeciej odsłonie. Wyraźnie nakręcona Ostapenko wywierała presję na returnie, a Fręch miała poważne problemy przy własnym podaniu. Łotyszka wywalczyła przełamanie już w pierwszym gemie. Potem nic już nie mogło jej zatrzymać. Obrończyni tytułu dołożyła jeszcze breaki w piątym i siódmym gemie, dzięki czemu rozstrzygnęła całe spotkanie na swoją korzyść.

Po dwóch godzinach i 8 minutach Ostapenko pokonała Fręch 4:6, 6:1, 6:1. Łotyszka zapisała na swoje konto 100 ze 178 rozegranych punktów. Do tego skończyła 58 piłek i miała 34 niewymuszone błędy. Polka nie miała takiej siły ognia. Zanotowała 23 wygrywające uderzenia i 12 pomyłek. Ponadto dała się przełamać aż sześciokrotnie, na co odpowiedziała tylko dwoma breakami.

Był to drugi pojedynek Fręch i Ostapenko w kobiecym tourze. W czerwcu 2023 roku tenisistki zmierzyły się na trawie w Birmingham. Wówczas Łotyszka w wielkim stylu odwróciła losy pojedynku. Przegrywała już 4:6, 0:4, ale ostatecznie wygrała 4:6, 7:5, 6:2.

Zwycięska Ostapenko awansowała do 1/8 finału turnieju Adelaide International 2025. Jej przeciwniczką na tym etapie będzie już w środę (8 stycznia) Amerykanka Madison Keys (WTA 20).

Rywalizacja w Adelajdzie potrwa do soboty (11 stycznia). Triumfatorka otrzyma 500 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 164 tys. dolarów.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 1,064 mln dolarów
wtorek, 7 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Jelena Ostapenko (Łotwa, 8) - Magdalena Fręch (Polska) 4:6, 6:1, 6:1

Komentarze (2)
avatar
zgryźliwy
7.01.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Było denerwować Ostapenko swoim bezbarwnym tenisem ? Było ?