Singlowy start Łukasza Kubota w turnieju ATP w Barcelonie zakończył się bolesną klęską. W Lany Poniedziałek lubinianin ugrał zaledwie jednego gema w pojedynku z Roberto Bautistą. Ostatnią nadzieją na sukces Polaka na katalońskiej mączce była więc gra deblowa, w której nasz reprezentant występuje razem z Robertem Lindstedtem.
Kubot dotychczas trzy razy (w latach 2009-11) walczył w deblu na kortach najstarszego klubu tenisowego w Hiszpanii. Za każdym razem jego partnerem był Oliver Marach, a najlepszy wynik uzyskali w ostatnim swoim występie, gdy zostali zatrzymani w półfinale przez braci Boba i Mike'a Bryanów.
Lindstedt w stolicy Katalonii gościł sześciokrotnie. Na pierwszy wygrany mecz musiał czekać trzy lata od debiutu, a w zeszłym sezonie razem z Danielem Nestorem dotarł do finału całej imprezy.
W środę Kubot i Lindtsedt zanotowali pierwszy wspólny występ w Barcelona Open BancSabadell i do zwycięstwa z parą Marcel Granollers / Marc Lopez potrzebowali ledwie ośmiu minut. Hiszpanie, którzy w 2012 roku przegrali mecz o tytuł w Barcelonie z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim, skreczowali przy wyniku 1:1 w pierwszym secie.
Kubot i Lindstedt w czwartkowym meczu 1/4 finału zagrają z deblem oznaczonym numerem trzecim Ivan Dodig / Marcelo Melo, który pokonał Feliciano Lopeza i Maksa Mirnego 6:4, 4:6, 16-14, broniąc trzech piłek meczowych.
Barcelona Open BancSabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,845 mln euro
środa, 23 kwietnia
I runda gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska) / Robert Lindstedt (Szwecja) - Marcel Granollers (Hiszpania) / Marc López (Hiszpania) 1:1 i krecz
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Facet pokazał, że jednak jest księżniczką i nie ma jaj i odwagi by polec 60 60 ale chyba w meczu z Ołówkiem Czytaj całość