ATP Bukareszt: 59 minut Gaela Monfilsa, Robin Haase pożegnał Michaiła Jużnego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gael Monfils pewnie awansował do ćwierćfinału turnieju ATP World Tour 250 w Bukareszcie. Już po pierwszym spotkaniu z rumuńską mączką pożegnał się rozstawiony z "dwójką" Michaił Jużny.

Opady deszczu dały się w czwartek we znaki organizatorom turnieju BRD Nastase Tiriac Trophy, ale na szczęście zdołano rozegrać wszystkie mecze II rundy singla. Po trzech godzinach oczekiwania jako pierwsi wyszli na kort Denis Istomin i Adrian Ungur, którzy rozegrali jedyne w tym dniu spotkanie trzysetowe. Rumuński kwalifikant wygrał premierową odsłonę, po czym przegrał siedem kolejnych gemów. Przy stanie 3:2 w trzecim secie Uzbek wywalczył kluczowego breaka i mógł cieszyć się ze zwycięstwa 4:6, 6:0, 6:3.

Piątkowym rywalem Istomina w pojedynku o półfinał rumuńskich zawodów będzie Robin Haase, który wyeliminował w czwartek rozstawionego z numerem drugim Michaiła Jużnego. Rosjanin, aktualnie 15. rakieta globu, pięciokrotnie wcześniej ogrywał Holendra w głównym cyklu, ale w obecnym sezonie jest w bardzo słabej formie. Tenisista z Moskwy rozpoczął pojedynek od przełamania, lecz później na korcie rządził już tylko urodzony w Hadze zawodnik. Haase czterokrotnie przełamał serwis rywala i zwyciężył po 69 minutach 6:3, 6:3.

Jako trzeci na kort centralny wyszedł rozstawiony z numerem trzecim Gael Monfils, który zmierzył się z Ricardasem Berankisem. Francuz pokonał litewskiego kwalifikanta 6:1, 6:3, a sam mecz trwał zaledwie 59 minut. 27-letni paryżanin obronił pięć break pointów i wykorzystał cztery z pięciu okazji na przełamanie. W swoim stylu posłał na drugą stronę kortu siedem asów i wygrał 63 ze 103 wszystkich rozegranych punktów.

- Warunki go gry były bardzo trudne: było zimno i wietrznie, więc kort był bardzo ciężki. Trudno było zagrać winnera, a do tego miałem drobne problemy w drugim secie. On miał dwie okazje, aby mnie przełamać. Nie było więc wcale tak łatwo. Mam nadzieję, że jutro pogoda się poprawi, choć słyszałem, iż znów muszę się przygotować na trudne warunki - wyznał Monfils.

O półfinał rumuńskich zawodów rozstawiony z numerem drugim Francuz zagra w piątek ze swoim rodakiem Paulem-Henrim Mathieu. Pochodzący ze Strasburga 32-latek w 70 minut rozprawił się z Mariusem Copilem, zwyciężając tenisistę gospodarzy 6:3, 6:2. Mathieu zmierzył się wcześniej czterokrotnie z Monfilsem w głównym cyklu, a wynik ich konfrontacji jest jak na razie remisowy.

BRD Nastase Tiriac Trophy, Bukareszt (Rumunia) ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro czwartek, 24 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Gaël Monfils (Francja, 3) - Ričardas Berankis (Litwa, Q) 6:1, 6:3 Robin Haase (Holandia) - Michaił Jużny (Rosja, 2) 6:3, 6:3 Paul-Henri Mathieu (Francja, Q) - Marius Copil (Rumunia, WC) 6:3, 6:2 Denis Istomin (Uzbekistan) - Adrian Ungur (Rumunia, Q) 4:6, 6:0, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)