ATP Monachium: Szybki awans Fabio Fogniniego, Tommy Haas również w półfinale

Najwyżej rozstawiony w turnieju ATP World Tour w Monachium Fabio Fognini nie miał problemów z awansem w piątek do półfinału. O miejsce w finale powalczą w sobotę również dwaj reprezentanci gospodarzy.

Najwyżej rozstawiony w turnieju BWM Open Fabio Fognini potrzebował zaledwie 68 minut, aby zameldować się w półfinale niemieckich zawodów. Reprezentant Italii siedmiokrotnie przełamał serwis Thomaza Bellucciego i pokonał brazylijskiego kwalifikanta 6:2, 6:2. Było to drugiego starcie obu panów w głównym cyklu, pierwsze w 2011 roku w Santiago również zapisał na swoje konto Włoch.
[ad=rectangle]
- W każdym gemie znakomicie czułem piłkę. Z całą pewnością jestem zadowolony ze swojej postawy - skomentował krótko swój piątkowy występ Fognini, który po meczu znakomicie prezentował się w ludowym bawarskim stroju. - To było dla mnie coś odmiennego i świetnie się przy tym bawiłem. Czułem się znakomicie w tym ubraniu, choć brakowało mi do tego jeszcze kilku piw - zażartował Włoch.

Sobotnim rywalem Fogniniego w pojedynku o finał będzie Jan-Lennard Struff. Niemiec, który w Monachium przeszedł przez trzystopniowe eliminacje, pokonał w piątek 4:6, 6:3, 6:4 Litwina Ricardasa Berankisa. Struff po raz drugi w obecnym sezonie osiągnął półfinał zawodów głównego cyklu, gdyż wcześniej dotarł także do tej fazy w Marsylii.

Faworyt gospodarzy i obrońca tytułu, Tommy Haas, potrzebował trzech setów, aby zwyciężyć Andreasa Seppiego. Niemiec rozegrał dopiero drugi mecz po kontuzji barku, która wykluczyła go z gry na kilka tygodni. - Sam nie wiedziałem, czego się spodziewać po moim występie tutaj. To oczywiście znakomite uczucie zanotować dwa z rzędu zwycięstwa, zwłaszcza że dziś było dosyć trudno. Mecz był bardzo wyrównany, więc cieszę się, że udało mi się go wygrać - wyznał pochodzący z Hamburga 36-latek.

W sobotę na drodze Haasa stanie drugi kwalifikant, który osiągnął w Monachium półfinał, Martin Klizan. Słowak pokonał 7:6(3), 1:6, 6:1 reprezentującego barwy Uzbekistanu Denisa Istomina, osiągając pierwszy półfinał w głównym cyklu od turnieju w Casablance w 2013 roku. - Kiedy on czuje się świetnie, jest bardzo niebezpieczny, zwłaszcza na mączce. Swego czasu był jednym z najlepszych juniorów świata. Jest w formie, więc jestem przekonany, że to będzie bardzo zacięty mecz - ocenił rozstawiony z "dwójką" Haas.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
piątek, 2 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy, 1) - Thomaz Bellucci (Brazylia, Q) 6:2, 6:2
Tommy Haas (Niemcy, 2) - Andreas Seppi (Włochy, 7) 6:3, 3:6, 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy, Q) - Ričardas Berankis (Litwa, LL) 4:6, 6:3, 6:4
Martin Kližan (Słowacja, Q) - Denis Istomin (Uzbekistan) 7:6(3), 1:6, 6:1

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
Jozafat Niepce
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak ktoś zainteresowany, mam tutaj link do Bayerischer Fernsehen, gdzie oba półfinały będą live.
http://www.tv14.net/bayerisches-fernsehen
Z Haasem jest dosyć (nie)ciekawa sytuacja. Musi dopaso
Czytaj całość