Po Szlema z misiem pod pachą

Robert Pałuba
Robert Pałuba
Brzydkie kaczątko

Droga Halep do największych kortów świata nie była jednak usłana różami i choć dość szybko złamała barierę pierwszej setki rankingu, to przez trzy lata błąkała się w jej drugiej połowie bez zauważalnego progresu w grze.

Tenis malutkiej Halep był dość jednowymiarowy, pozbawiony słabych stron i jednocześnie nieposiadający wyraźnych zalet, zdecydowanie za słaby, by sprawiać kłopoty zawodniczkom z czołówki. Ot, kolejna bardzo szybka tenisistka z poukładanymi uderzeniami i zamiłowaniem do jednostajnego przebijania i topspinu. Nijaka gra nie przyciągała uwagi, nie pomagały kontuzje, a o rumuńskiej tenisistce było głośno z zupełnie niewłaściwego powodu.

- Byłam przerażona. Grałam zbyt defensywnie i za dużo biegałam - wspomina tamten okres Halep.

- Powiedziała mi, że wywierała na sobie zbyt dużą presję i zawsze zaczynała mecz zakładając, że nie popełni żadnych błędów. Była na tym zbyt skupiona, grała za pasywnie - opowiada Wim Fisette, obecny trener rumuńskiej tenisistki, wcześniej opiekun m.in. Kim Clijsters.
Triumfująca Simona - rzadki obrazek podczas trudnych początków jej kariery Triumfująca Simona - rzadki obrazek podczas trudnych początków jej kariery
Pierwsze lata w zawodowym cyklu były dla Halep frustrujące. Rumunka kilkukrotnie pokazała potencjał, osiągając dwa finały małej imprezy w Fezie, a także walcząc o tytuł w Brukseli. To jednak nieliczne wyjątki w morzu przeciętności. Młoda i niedoświadczona, tydzień w tydzień walczyła w eliminacjach turniejów głównego cyklu, a imprezy, w których osiągnęła co najmniej półfinał, można policzyć na palcach jednej ręki.

Brakowało regularności, po solidnych spotkaniach przytrafiały się jej mecze tragiczne, trudne do oglądania, ale uparcie brnęła pod prąd. Przejść eliminacje, wygrać mecz lub dwa w turnieju głównym, spakować się, wsiąść w samolot na kolejny turniej - Halep wpadła w niebezpieczną pętlę, dla wielu już bez wyjścia.

Rok 2013 nie zapowiadał zmian, a w pierwszych czterech miesiącach Rumunka tylko raz wygrała dwa mecze z rzędu. Ponury świat Simony zatrząsł się na Foro Italico.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy Simona Halep wygra turniej wielkoszlemowy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×