- Myślę, że świetnie funkcjonował mój forhend. Byłem w stanie w kilku akcjach z rzędu zagrać uderzenie wygrywające z forhendu, z czym miałem problemy w ostatnich meczach. Dobrze też serwowałem, a to było ważne, bo miałem naprzeciw siebie tenisistę, który ma jeden z najlepszych returnów w całym Tourze. To są dla mnie bardzo pozytywne rzeczy, dają mi pewność siebie - powiedział po zwycięstwie z Andym Murrayem Rafael Nadal.
[ad=rectangle]
W piątek Hiszpan pokonał Szkota 6:3, 6:2, 6:1 i awansował do finału Rolanda Garrosa. - Zagrałem lepiej od Andy'ego i popełniłem mniej błędów niż on. Udało mi się w pełni zrealizować moją taktykę. Jest mi przykro z powodu Andy'ego, bo jest świetnym tenisistą, który wrócił po operacji i znów uzyskuje dobre wyniki, a także bardzo go lubię, bo jest świetnym facetem, ale fakty są takie, że byłem lepszy od niego - nie krył zadowolenia obrońca tytułu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że po raz dziewiąty zagram w finale Rolanda Garrosa - kontynuował 28-latek z Majorki. - To jest dla mnie coś wyjątkowego, że znów będę mógł zdobyć to trofeum. Cieszę się z mojej gry. To był mój najlepszy mecz na mączce, jaki rozegrałem w tym sezonie.
Piątek był bardzo ciepłym dniem w Paryżu. Majorkanin przyznał, że były to dla niego idealne warunki do gry. - Gdy jest ciepło, piłka po moich zagraniach ma więcej rotacji topspinowej, również szybciej leci na drugą stronę siatki i jestem w stanie wywołać więcej szkód u rywala moim forhendem - wyjaśniał.
Nadal pokonał Murraya 15. raz w 21. konfrontacji i po raz szósty w szóstym starciu na kortach ziemnych. - Kiedy wychodzisz na kort, by zagrać z jednym z najlepszych tenisistów świata, jakim jest Andy, nie oczekujesz zwycięstwa, a spodziewasz się trudnego meczu. Oczekiwać możesz jedynie, iż w każdym kolejnym punkcie zagrasz najlepiej, jak potrafisz. Tak to odbieram i to się nie zmieni.
Lider rankingu ATP w niedzielę stanie przed szansą na dziewiąty w karierze triumf w Rolandzie Garrosie i łącznie 14. w Wielkim Szlemie. Jego rywalem będzie Novak Djoković. - Mam w sobie motywację, by wygrać Rolanda Garrosa po raz dziewiąty i z takim zamiarem wyjdę na kort. Nie wiem, czy będę pod większą presją niż on. Myślę, że znajdujemy się w takiej samej sytuacji.
- Będę musiał pokazać swój najlepszy tenis, by wygrać. Nie ma dla mnie większej motywacji, niż zwycięstwo w Rolandzie Garrosie - zapowiada Nadal, który w finale turnieju wielkoszlemowego zagra 20. raz.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!