Wimbledon: Urszula Radwańska bez przełamania, Andżelika Kerber za silna

Urszula Radwańska wciąż pozostaje bez wygranego meczu w głównym cyklu w 2014 roku. W I rundzie Wimbledonu Polka przegrała z Andżeliką Kerber.

Urszula Radwańska (WTA 103) wciąż nie może wygrać meczu w głównym cyklu w tym sezonie, ale też trudno było wymagać od niej cudu, jakim byłoby zwycięstwo nad Andżeliką Kerber (WTA 7). Niemka do Londynu przyjechała tuż po osiągnięciu finału w Eastbourne. Krakowianka po kontuzji barku wróciła do gry w lutym w Midland (ITF) i doszła tam do ćwierćfinału. Wimbledon to dziewiąty turniej, z którego odpadła w I rundzie. Do tego poniosła jeszcze dwie porażki w meczu barażowym o Grupę Światową Pucharu Federacji z Hiszpanią i jej tegoroczny bilans w głównym cyklu to 0-11.
[ad=rectangle]
W gemie otwarcia I seta Radwańska oddała podanie na sucho robiąc serię prostych błędów. Polka uzyskała natychmiastową okazję na odrobienie straty, po podwójnym błędzie rywalki, ale Kerber obroniła się pewnym odegraniem drop szota krakowianki. Świetna akcja zwieńczona forhendowym wolejem przyniosła Radwańskiej drugą szansę na przełamanie, ale zmarnowała ją niewymuszonym błędem. Podwójnym błędem Niemka dała Polce jeszcze jednego break pointa, ale obroniła go krosem bekhendowym. W trzecim gemie krakowianka popełniła podwójny błąd oraz dała się nabrać na krótkie zagranie przeciwniczki i po raz drugi oddała podanie. W czwartym gemie Radwańska popisała się znakomitym drop szotem, a po błędzie bekhendowym Kerber odrobiła część strat. Długo się jednak z tego nie cieszyła, bo w piątym gemie oddała podanie, na koniec pakując bekhend w siatkę. Seta Kerber zakończyła w ósmym gemie potężnym forhendem wymuszającym błąd.

W pierwszym gemie II seta Radwańska oddała podanie wyrzucając prosty bekhend. Szybko jednak stratę odrobiła i to na sucho, zaskakując Niemkę głębokim returnem. W trzecim gemie krakowianka straciła serwis do zera, robiąc dwa podwójne błędy. W czwartym gemie Kerber dla odmiany utrzymała podanie na sucho, ostatni punkt zdobywając asem. Po chwili był już 4:1 dla Niemki, po tym jak Radwańska popełniła kolejny podwójny błąd. Część strat krakowianka odrobiła w szóstym gemie, korzystając z fatalnego błędu rywalki przy siatce. Nie potrafiła jednak poprawić wyniku na 3:4 i w siódmym gemie oddała podanie, wyrzucając dwie proste piłki. Niemka również miała problemy z serwisem i Radwańska uzyskała przełamanie na 3:5. W dziewiątym gemie krakowianka popełniła dwa podwójne błędy, ale też posłała asa i ostrym forhendem wymuszającym błąd w końcu utrzymała podanie. Wygrywający serwis dał Kerber dwa meczbole w 10. gemie. Spotkanie dobiegło końca, gdy return Radwańskiej wylądował w siatce.

Radwańska nie miała kompletnie pomysłu na grę, co w pewnym momencie wyraziła w dosadny sposób: "Nie wiem co mam grać!". I faktycznie tak to właśnie wyglądało. Szarpała się z własną grę, psuła proste piłki, w których brakowało agresji, a akcji, gdy mocniej zaatakowała było jak na lekarstwo. Od czasu do czasu sięgnęła po drop szota czy slajsa, poszła do siatki, ale wszystko to były akcje bardzo przypadkowe, w których brakowało taktycznego ładu. Przede wszystkim krakowiance brakowało serwisu. Kerber grała co najwyżej średnio. Sporo psuła, słabo serwowała, ale była konsekwentna w agresywnych atakach i miała ten komfort, że pasywna Radwańska tylko krótkimi momentami prezentowała przyzwoity tenis.

Polka popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko dwa z 18 punktów przy swoim drugim podaniu. Jej pierwszy serwis również wyglądał mizernie (19 z 29 punktów). Kerber siedem cztery razy oddała podanie, ale sama wykorzystała wszystkie siedem szans na przełamanie, jakie sobie wypracowała. Niemka trwające 59 minut spotkanie zakończyła z dorobkiem 15 kończących uderzeń i 18 niewymuszonych błędów. Radwańskiej naliczono 11 piłek wygranych bezpośrednio i 30 błędów własnych.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 9,600 mln funtów
wtorek, 24 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 9) - Urszula Radwańska (Polska) 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (6)
avatar
klossh92
24.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Okrzyk wydany przez Urszulę potwierdza to, co piszę od dawna. Uli po prostu brakuje trochę talentu do rozwiązywania sytuacji na korcie, do podejmowania podczas wymiany odpowiednich decyzji. Gra Czytaj całość
arekPL
24.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
On w tym roku nic nie gra. Czy tylko ......ciągle jakieś niezaleczone kontuzje - urazy ? 
avatar
gatto
24.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Oj, Ula-Bidula, idź na shopping :) 
avatar
aag
24.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
w pewnym momencie UR zaczela krzyczec ze nie wie jak/gdzie ma grac, ale chyba zorientowala sie, ze ma po drugiej stronie polskojezyczna przeciwniczke :p 
avatar
aag
24.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
6 gemow, a nie mowilam? mniej niz Paula ;)