Po raz pierwszy od US Open 2009 w finale turnieju wielkoszlemowego nie zagrają ani Rafael Nadal ani Andy Murray. W meczu o tytuł tegorocznego Wimbledonu naprzeciw siebie staną rozstawiony z numerem pierwszym Novak Djoković i oznaczony numerem czwartym Roger Federer. Poprzedni finał Wielkiego Szlema pomiędzy "jedynką" a "czwórką" odbył dziesięć lat temu w US Open i wówczas Federer (nr 1) pokonał Lleytona Hewitta, zaś w Wimbledonie miało to miejsce w 1999 roku, gdy Pete Sampras (nr 1) wygrał z Andre Agassim.
[ad=rectangle]
Dla liczącego sobie 27 lat i 45 dni Djokovicia będzie to 14. wielkoszlemowy (więcej od niego ma tylko dziesięciu tenisistów) i został czwartym najmłodszym tenisistą w historii z taką ilością wielkoszlemowych finałów na koncie. W Wimbledonie Serb w meczu o tytuł zagra po raz trzeci w karierze - wygrał w 2011 roku, pokonując Rafaela Nadala, przegrał w zeszłym sezonie z Andym Murrayem.
Łącznie tenisista z Belgradu ma na koncie sześć wielkoszlemowych mistrzostw. Jeżeli w niedzielę wygra siódmy tytuł, zostanie czwartym tenisistą, który zdobyłby siódmy tytuł w Wielkim Szlemie, mając więcej niż 27 lat. Będzie także 19. tenisistą w Erze Otwartej, który wygra Wimbledon, będąc rozstawiony z numerem pierwszym. - Bardzo doceniam swój każdy finał wielkoszlemowy. To wielkie wyniki. Wiem, że mogę wygrać tytuł. Ale pamiętam też, że w przeszłości przegrałem wiele finałów - mówił Djoković.
Droga Novaka Djokovicia do finału Wimbledonu 2014:
I runda: Andriej Gołubiew (Kazachstan) 6:0, 6:1, 6:4 (1:28')
II runda: Radek Štěpánek (Czechy) 6:4, 6:3, 6:7(5), 7:6(5) (3:17')
III runda: Gilles Simon (Francja) 6:4, 6:2, 6:4 (2:12')
IV runda: Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 14) 6:3, 6:4, 7:6(5) (1:52')
ćwierćfinał: Marin Čilić (Chorwacja, 26) 6:1, 3:6, 6:7(4), 6:2, 6:2 (3:18')
półfinał: Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) 6:4, 3:6, 7:6(2), 7:6(7) (3:02')
Wicelider rankingu ATP nie miał łatwej drogi do finału. Stracił seta z Radkiem Stepankiem, musiał odrabiać stratę 1-2 z Marinem Ciliciem, a niewiele brakowało, aby i w półfinale z Grigorem Dimitrowem doszło do pięciosetowej batalii. - Mam za sobą kilka trudnych meczów, ale dzięki temu mam już odpowiednie przetarcie. W finale będę chciał wykorzystać swoje doświadczenie i umiejętności - przyznał Serb, który przegrał trzy ostatnie wielkoszlemowe finały, w których wziął udział.
- Mam nadzieję, że dobrze przygotuje się taktycznie do finału. Będę musiał grać agresywnie i dyktować warunki na korcie, bo wiem, że Federer lubi grać agresywnie i atakować przy siatce. Mam zamiar dobrze returnować oraz trzymać się blisko linii końcowej - opisał swoją taktykę Djoković, który może zostać 11. tenisistą w historii z co najmniej dwoma mistrzowskimi tytułami w Wimbledonie w dorobku.
Federer jest posiadaczem wielu wielkoszlemowych rekordów. Wygrał najwięcej Wielkich Szlemów w historii (17), najczęściej grał w wielkoszlemowych finałach (25 razy), w tym w Wimbledonie (będzie to jego dziewiąty finał) czy wygrał najwięcej meczów w Wielkim Szlemie w dziejach (274). Jeżeli w niedzielę zwycięży, pobije kolejne epokowe osiągnięcia - jako pierwszy tenisista w historii wygra The Championships po raz ósmy (obecnie ma siedem tytułów, jak Pete Sampras i William Renshaw), wygra swój 15. turniej na trawie (rekord 14. dzieli razem z Ivanem Lendlem) oraz może zostać najstarszym triumfatorem Wimbledonu w historii.
W Erze Otwartej tylko pięciu tenisistów wygrywało turniej wielkoszlemowy po ukończeniu 30. roku życia. Ostatnim był Andre Agassi w Roland Garros 1999. Mający 32 lata i 332 dni Federer został drugim najstarszym finalistą Wimbledonu w historii po Kenie Rosewallu, który w 1974 walczył w finale londyńskiej lewy Wielkiego Szlema licząc sobie 39 lat i 246 dni. Szwajcar jest także jednym z czterech tenisistów, którzy wygrywali zarówno seniorski, jak i juniorski Wimbledon. - Jestem bardzo podekscytowany przed niedzielnym pojedynkiem, ponieważ tak powinien się czuć każdy zawodnik przed finałem. Jestem pełen energii i spragniony gry. Muszę przyznać, że ten sezon jest z mojej strony bardzo solidny, a ten turniej naprawdę bardzo udany, podobnie jak w Halle - powiedział bazylejczyk, który dotychczas pięciokrotnie w jednym sezonie wygrywał i turniej w Halle, i The Championships.
Droga Rogera Federera do finału Wimbledonu 2014:
I runda: Paolo Lorenzi (Włochy) 6:1, 6:1, 6:3 (1:33')
II runda: Gilles Muller (Luksemburg, Q) 6:3, 7:5, 6:3 (1:34')
III runda: Santiago Giraldo (Kolumbia) 6:3, 6:1, 6:3 (1:21')
IV runda: Tommy Robredo (Hiszpania, 23) 6:1, 6:4, 6:4 (1:34')
ćwierćfinał: Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5) 3:6, 7:6(5), 6:4, 6:4 (2:33')
półfinał: Milos Raonić (Kanada, 8) 6:4, 6:4, 6:4 (1:41')
W drodze do finału Federer kłopoty miał tylko w jednym meczu, w IV rundzie ze Stanem Wawrinką. Było to jedyne spotkanie, w którym Szwajcar stracił seta, został przełamany, musiał rozgrywać tie breaka i trwało ponad dwie godziny. - Moje mecze toczyły się bardzo szybko. Rezultat osiągnięty przeze mnie w półfinale jest znakomitym wynikiem przed wielkim finałem. Teraz wszystko staje się łatwiejsze, ponieważ wiem, że został mi do rozegrania już tylko jeden mecz. Zachowałem jeszcze sporo sił - ocenił.
- Jestem niesamowicie szczęśliwy, że zagram w kolejnym finale Wimbledonu. To znaczy bardzo wiele, czuję niesamowitą dumę z tego powodu. Pierwszy raz wygrałem tutaj w 2003 roku. Wiem, że teraz jestem o dekadę starszy, ale to i tak dla mnie spełnienie marzeń - stwierdził Federer, którzy może zostać drugim Szwajcarem w tym sezonie, który wygra turniej wielkoszlemowy, po Wawrince, mistrzu Australian Open. Poprzednio dwóch tenisistów z tego samego kraju zdobywało tytuły wielkoszlemowe w jednym roku przed 11 laty - byli to Amerykanie Andre Agassi (Australian Open) i Andy Roddick (US Open).
Novak Djoković i Roger Federer w Wimbledonie 2014 (ujęcie statystyczne):
Novak Djoković (Serbia, 1) | Roger Federer (Szwajcaria, 4) | |
---|---|---|
15 godz. 9 min | czas na korcie | 10 godz. 16 min |
22 (18-4) | rozegrane sety | 19 (18-1) |
218 (130-88) | rozegrane gemy | 177 (113-64) |
1375 (746-629) | rozegrane punkty | 1055 (606-449) |
4-2 | tie breaki | 1-0 |
73 | asy | 69 |
9 | podwójne błędy | 5 |
240 | kończące uderzenia | 230 |
130 | niewymuszone błędy | 84 |
21/29 (72 proc.) | obronione break pointy | 12/13 (92 proc.) |
27/70 (39 proc.) | wykorzystane break pointy | 24/65 (37 proc.) |
Pierwszy z liczącej 34 rozdziały księgi bezpośrednich konfrontacji Federera z Djokoviciem został zapisany w kwietniu 2006 na mączce w Monte Carlo, gdy Szwajcar wygrał trzysetowe starcie. Łączny bilans ich wzajemnych pojedynków jest korzystniejszy dla bazylejczyka i wynosi 18-16. W Wielkim Szlemie spotkają się ze sobą po raz 12. - co jest rekordem - (bilans 6-5 dla Federera). Będzie to ich drugi pojedynek w finale Wielkiego Szlema (US Open 2007) i na kortach trawiastych (półfinał Wimbledonu 2012). W obu przypadkach wygrywał Helwet. - Jestem zadowolony, że zagram z nim. Zaczynaliśmy w różnych okresach, gdy on był jeszcze młody i dopiero piął się w górę. Myślę, że to niełatwa rywalizacja dla nas obu - powiedział Federer.
- Dobrze się znamy, graliśmy ze sobą wielokrotnie przy różnych okazjach, [i]wiele razy w Wielkim Szlemie [/i]- mówił Djoković. - Na każdej nawierzchni były to bardzo ekscytujące pojedynki, ale na trawie graliśmy tylko jeden raz i on wygrał w czterech setach. To będzie dla mnie dobra okazja, by pokonać go na jego najlepszej nawierzchni i ulubionym korcie. Federer wygrał tak dużo Wielkich Szlemów, że trzeba to uznać za niezwykłe osiągnięcie i teraz na pewno też chce wygrać, ale ja również mam w sobie mnóstwo motywacji - dodał 27-letni belgradczyk.
Dla obu ten mecz ma kolosalne znaczenie względem pozycji w rankingu ATP. Jeżeli wygra Djoković, zmieni na pozycji lidera światowej klasyfikacji Rafaela Nadala, który strącił go z piedestału w październiku zeszłego roku. Natomiast w przypadku triumfu Federera, awansuje on na trzecie miejsce w rankingu i odzyska miano pierwszej rakiety Szwajcarii, które stracił po Australian Open na rzecz Stana Wawrinki.
I jeden, i drugi bardzo komplementują się przed finałem. - Szanuję Rogera za wszystko, co osiągnął, bo to coś niesamowitego. Obserwowałem go w tym turnieju, jest w wielkiej formie. Korzysta z doświadczenia, które pozwoliło mu zdominować męski tenis na tak długi czas - chwalił Federera Djoković. - Novak jest wielkim mistrzem. On dobrze wie, jak grać w takich meczach. Spodziewam się dobrego i trudnego spotkania - odpowiedział Szwajcar.
Jednak to kort zweryfikuje, który z tych tenisistów tylko niepotrzebnie silił się na kurtuazje. Federer wie, że tak wielkiej szansy na 18. wielkoszlemowy tytuł może prędko nie otrzymać - na 16 finałów Wielkim Szlemie, gdy jego rywalem nie był Rafael Nadal, wygrał aż 15. Natomiast Djoković chce przerwać serię przegranych finałów wielkoszlemowych i po raz pierwszy od trzech lat zdobyć wielkoszlemowe mistrzostwo w innym turnieju niż Australian Open.
Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Rogerem Federerem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2006 | Monte Carlo | I runda | Federer | 6:3, 2:6, 6:3 |
2006 | Puchar Davisa | baraż o GŚ | Federer | 6:3, 6:2, 6:3 |
2007 | Australian Open | Iv runda | Federer | 6:2, 7:5, 6:3 |
2007 | Dubaj | ćwierćfinał | Federer | 6:3, 6:7(6), 6:3 |
2007 | Montreal | finał | Djoković | 7:6(2), 2:6, 7:6(2) |
2007 | US Open | finał | Federer | 7:6(4), 7:6(2), 6:4 |
2008 | Australian Open | półfinał | Djoković | 7:5, 6:3, 7:6(5) |
2008 | Monte Carlo | półfinał | Federer | 6:3, 3:2 i krecz |
2008 | US Open | półfinał | Federer | 6:3, 5:7, 7:5, 6:2 |
2009 | Miami | półfinał | Djoković | 3:6, 6:2, 6:3 |
2009 | Rzym | półfinał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:3 |
2009 | Cincinnati | finał | Federer | 6:1, 7:5 |
2009 | US Open | półfinał | Federer | 7:6(5), 7:5, 7:5 |
2009 | Bazylea | finał | Djoković | 6:4, 4:6, 6:2 |
2010 | Toronto | półfinał | Federer | 6:1, 3:6, 7:5 |
2010 | US Open | półfinał | Djoković | 5:7, 6:1, 5:7, 6:2, 7:5 |
2010 | Szanghaj | półfinał | Federer | 7:5, 6:4 |
2010 | Bazylea | finał | Federer | 6:4, 3:6, 6:1 |
2010 | Finały ATP World Tour | półfinał | Federer | 6:1, 6:4 |
2011 | Australian Open | półfinał | Djoković | 7:6(3), 7:5, 6:4 |
2011 | Dubaj | finał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2011 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 6:3, 3:6, 6:2 |
2011 | Roland Garros | półfinał | Federer | 7:6(5), 6:3, 3:6, 7:6(5) |
2011 | US Open | półfinał | Djoković | 6:7(7), 4:6, 6:3, 6:2, 7:5 |
2012 | Rzym | półfinał | Djoković | 6:2, 7:6(4) |
2012 | Roland Garros | półfinał | Djoković | 6:4, 7:5, 6:3 |
2012 | Wimbledon | półfinał | Federer | 6:3, 3:6, 6:4, 6:3 |
2012 | Cincinnati | finał | Federer | 6:0, 7:6(7) |
2012 | Finały ATP World Tour | finał | Djoković | 7:6(6), 7:5 |
2013 | Paryż | półfinał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:2 |
2013 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Djoković | 6:4, 6:7(2), 6:2 |
2014 | Dubaj | półfinał | Federer | 3:6, 6:3, 6:2 |
2014 | Indian Wells | finał | Djoković | 3:6, 6:3, 7:6(3) |
2014 | Monte Carlo | półfinał | Federer | 7:5, 6:2 |
Finał gry singlowej mężczyzn nie będzie końcowym aktem zmagań w Wimbledonie 2014. Po Djokoviciu i Federerze na korcie centralnym pojawią się finaliści turnieju miksta. Rozstawieni z numerem 14., pogromcy z II rundy pary Tomasz Bednarek / Vania King, Maks Mirny, sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy w deblu, i Hao-Ching Chan zagrają z duetem oznaczonym "15" - trzykrotnym mistrzem Wielkiego Szlema w deblu i czterokrotnym w mikście Nenadem Zimonjiciem i Samanthą Stosur, która wygrała US Open 2011 w singlu oraz ma na koncie po dwa wielkoszlemowe trofea w deblu, a także w mikście.
Plan gier 13. dnia wielkoszlemowego Wimbledonu 2014:
Kort centralny:
od godz. 15:00 czasu polskiego
Novak Djoković (Serbia, 1) - Roger Federer (Szwajcaria, 4)
Maks Mirny (Białoruś, 14) / Hao-Ching Chan (Tajwan, 14) - Nenad Zimonjić (Serbia, 15) / Samantha Stosur (Australia, 15)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!