- W pierwszym secie było dosyć trudno, niełatwo mi się returnowało. W drugiej partii zagrałem jednak agresywniej i skończyłem więcej piłek - powiedział David Ferrer, który w ciągu 61 minut pokonał Victora Hanescu 6:4, 6:0. W czwartym gemie meczu to Rumun jako pierwszy wypracował break pointa, lecz później na korcie dominował już tylko triumfator szwedzkich zawodów z 2007 i 2012 roku.
[ad=rectangle]
32-letni Ferrer poprawił na 4-0 bilans bezpośrednich pojedynków z Hănescu i w piątek spotka się w ćwierćfinale z Carlosem Berlocqiem. Broniący tytułu Argentyńczyk, turniejowa "siódemka", powrócił w czwartek ze stanu 0-1 w setach, by zwyciężyć mołdawskiego kwalifikanta Radu Albota 5:7, 6:4, 6:2.
Rozstawiony z numerem trzecim Fernando Verdasco, zeszłoroczny finalista, w 89 minut rozprawił się ze swoim rodakiem Albertem Ramosem. Tenisista z Madrytu wygrał starcie leworęcznych Hiszpanów 6:1, 7:5, poprawiając tym samym na 3-1 bilans bezpośrednich pojedynków.
- To dla mnie szczególny turniej. Występuję w nim od wielu lat i zawsze uwielbiam tutaj grać. Liczę na zwycięstwo i mam nadzieję, że pomoże mi w tym mój trener, Thomas Enqvist - wyznał Verdasco, którego piątkowym rywalem będzie Pablo Carreno. Rezydujący w Barcelonie Hiszpan gładko pokonał w II rundzie 6:2, 6:2 Paolo Lorenziego, dzięki czemu zakwalifikował się do drugiego w sezonie ćwierćfinału (wcześniej grał na tym etapie w Casablance).
SkiStar Swedish Open, Båstad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
czwartek, 10 lipca
II runda gry pojedynczej:
David Ferrer (Hiszpania, 1) - Victor Hănescu (Rumunia) 6:4, 6:0
Fernando Verdasco (Hiszpania, 3) - Albert Ramos (Hiszpania, Q) 6:1, 7:5
Carlos Berlocq (Argentyna, 7) - Radu Albot (Mołdawia, Q) 5:7, 6:4, 6:2
Pablo Carreño (Hiszpania, 8) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:2, 6:2
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!