WTA Taszkent: Czwarty występ Urszuli Radwańskiej w stolicy Uzbekistanu

Urszula Radwańska po raz czwarty w swojej karierze wystąpi w turnieju WTA International rozgrywanym w Taszkencie. W stolicy Uzbekistanu Polka ma pewne miejsce w głównej drabince.

Młodsza z krakowskich sióstr zadebiutowała w Taszkencie w 2008 roku, kiedy to dotarła do ćwierćfinału. Trzy lata później Urszula Radwańska powróciła do uzbeckiej stolicy i osiągnęła półfinał, w którym lepsza od niej była Ksenia Pierwak, triumfatorka całej imprezy. W 2012 roku Polka znów doszła do półfinału i ponownie przegrała w nim z mistrzynią, tym razem z Iriną Begu.

Klasyfikowana na 170. miejscu w rankingu WTA Ula Radwańska po raz czwarty w karierze wystąpi zatem w mistrzostwach Taszkentu. Tym razem pierwszą rywalką 22-letniej krakowianki będzie Wiesna Dołonc, 149. obecnie tenisistka świata. Polka i reprezentantka Serbii grały ze sobą wcześniej na zawodowych kortach tylko raz, w 2013 roku podczas imprezy w Kantonie, gdzie w I rundzie górą była mieszkająca aktualnie w Moskwie 25-latka. Obie panie spotkały się ponadto dwukrotnie w czasach juniorskich i wówczas triumfowała nasza reprezentantka.
[ad=rectangle]
Jeśli Radwańska pokona swoją pierwszą przeszkodę, to o miejsce w ćwierćfinale zagra albo z Mandy Minellą z Luksemburga, albo z rozstawioną z numerem piątym Donną Vekić. Chorwatka to finalistka turnieju rozgrywanego w Uzbekistanie w 2012 roku. Natomiast w samym ćwierćfinale może już czekać krakowiankę starcie z najwyżej rozstawioną w drabince Serbką Bojaną Jovanovski, która w zeszłym sezonie pokonała w finale zawodów w Taszkencie Olgę Goworcową, sięgając tym samym po tytuł.

W grze podwójnej wystąpi w Taszkencie Klaudia Jans-Ignacik, której partnerować będzie Goworcowa. Tenisistka z Trójmiasta powraca do gry po kontuzji mięśnia łydki, która wyeliminowała ją z udziału w wielkoszlemowym US Open. Pierwszymi przeciwniczkami rozstawionej z numerem czwartym polsko-białoruskiej pary będą Irina Begu i Karin Knapp. Z "jedynką" zagrają w Uzbekistanie Darija Jurak i Megan Moulton-Levy, natomiast z "dwójką" Misaki Doi i Oksana Kałasznikowa.

Komentarze (6)
avatar
WTA-man
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wojtek jako znany koneser kobiecej urody mógłby załatwić Uli jakiegoś dobrego trenera. Oglądał ktoś ostatnio jakieś mecze Minelli, jak wygląda ? (Gra, nie Mandy) 
avatar
Caro Serena Team
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ula będzie godnie reprezentowała top300
1-2 mecze i do domu