WTA Moskwa: Anastazja Pawluczenkowa lepsza od Iriny Begu w finale singla
Anastazja Pawluczenkowa wygrała turniej WTA Premier rozgrywany na halowych kortach twardych w Moskwie. W niedzielnym finale okazała się w trzech setach lepsza od Iriny Begu.
- Jestem bardzo szczęśliwa. Tytuł wywalczony w domu to dla mnie najlepszy sposób na zakończenie sezonu - powiedziała Pawluczenkowa, która po raz drugi w tym roku triumfowała w halowej imprezie rangi WTA Premier. Wcześniej Rosjanka zwyciężyła w Paryżu, gdzie w finale okazała się lepsza od Sary Errani. W sumie moskwianka ma na swoim koncie siedem tytułów rangi WTA.
Pawluczenkowa została czwartą Rosjanką, która wygrała turniej Kremlin Cup. Przed nią dokonały tego tylko Anastazja Myskina (2003, 2004), Anna Czakwetadze (2006) oraz Jelena Dementiewa (2007). Niedzielne zwycięstwo pozwoli jej awansować z 30. na 25. miejsce w rankingu WTA. Begu natomiast, która starała się o drugie zwycięstwo w głównym cyklu (po tytule wywalczonym w Taszkencie w 2012 roku), powróci w poniedziałek do Top 50.
Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 710 tys. dolarów
niedziela, 19 października
finał gry pojedynczej:
Anastasia Pawluczenkowa (Rosja, 6) - Irina Begu (Rumunia) 6:4, 5:7, 6:1
ITF Joue-les-Tours: Finał niewykorzystanych szans, Urszula Radwańska bez tytułu