Petra Kvitova szybko zapomniała o wtorkowej porażce z Agnieszką Radwańską, choć pierwsze piłki meczu z Marią Szarapową nie wskazywały na gładką wygraną reprezentantki naszych południowych sąsiadów. Czeszka powielała błędy ze spotkania z Polką i w efekcie już w gemie otwarcia nie utrzymała własnego podania.
[ad=rectangle]
Mistrzyni Wimbledonu była jednak w stanie szybko wyciągnąć właściwe wnioski. Przede wszystkim coraz pewniej utrzymywała piłkę w korcie i robiła użytek ze swojego forhendu. Na efekty tak agresywnej gry nie trzeba było długo czekać, bowiem Szarapowa dwukrotnie przegrała własny serwis i po kilkunastu minutach było już 2:5. W dziewiątym gemie Kvitová wykorzystała drugiego setbola i pewnie zwyciężyła w całym secie 6:3.
Zwycięstwo w premierowej odsłonie podziałało na Czeszkę jeszcze bardziej pobudzająco. Kvitová cały czas nie zwalniała ręki, uderzała mocno, co pozwoliło jej korzystać z błędów rywalki. Szarapowa trzykrotnie przegrała własne podanie i w szóstym gemie znalazła się o krok od katastrofy. Kilka błędów mistrzyni Wimbledonu pozwoliło jej przeciwniczce odrobić stratę jednego przełamania i uniknąć porażki w secie do zera, lecz Rosjance nie udało się już uratować spotkania.
Po 75 minutach Kvitová pokonała Szarapową 6:3, 6:2, dzięki czemu odniosła pierwsze zwycięstwo nad Rosjanką od turnieju rozgrywanego w Tokio w 2011 roku (bilans gier: 3-6). Czeszka zanotowała dwa asy, dwa podwójne błędy, skończyła 19 piłek oraz popełniła 13 błędów własnych. W sumie zapisała na swoje konto 62 ze 104 rozegranych punktów. Rosjanka natomiast miała sześć podwójnych błędów, 11 winnerów i 20 pomyłek.
Czwartkowe zwycięstwo Czeszki nad Rosjanką oznacza, że wszystkie cztery tenisistki z Grupy Białej zachowały szanse na awans do półfinału. O tym, które zawodniczki znajdą się w dalszej fazie, zadecydują piątkowe pojedynki Radwańskiej z Szarapową i Woźniackiej z Kvitovą. Teoretycznie Polka może awansować do półfinału, gdy wygra z Rosjanką tylko jednego seta. Wówczas jednak będzie musiała liczyć na to, że Woźniacka zwycięży Kvitovą 2-0.
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 6,5 mln dolarów
czwartek, 23 października
Grupa Biała:
Petra Kvitová (Czechy, 3) - Maria Szarapowa (Rosja, 2) 6:3, 6:2
Jest niedobrze, powiem więcej, nawet bardzo źle.
Otóż, nawet jeśli jutro Agnieszka ogra Maszę (co jest możliwe) to w następnym meczu Karolina "wykoleguje" swoją przyjaciółkę i Czytaj całość