Novak Djoković: Narodziny dziecka to najpiękniejsza rzecz w moim życiu
- To najpiękniejsza rzecz w moim życiu. Mam nadzieję, że to będzie miało pozytywny wpływ na moja karierę - mówił Novak Djoković, który w turnieju ATP w Paryżu po raz pierwszy zagra jako ojciec.
Djoković przyznał, że jego celem jest zakończenie sezonu 2014 na pierwszym miejscu w rankingu, lecz tuż za jego plecami czai się Federer, który w rankingu ATP Race traci do obecnego lidera tylko 490 punktów. - Pierwsze miejsce w rankingu na koniec roku to cel nas obu, więc obaj będziemy chcieli grać jak najlepiej i zdobyć jak najwięcej punktów w nadchodzących tygodniach. Nie sądzę, aby wiek był dla niego problemem. Myślę, że obecnie on gra swój najlepszy tenis w życiu - ocenił siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy.
- Nigdy nie spisywałem Rogera na straty - kontynuował 27-letni rezydent Monte Carlo. - Od zawsze uważałem, że to jeden z najlepszych zawodników na świecie i udowadnia wszystkim, że zasługuje na takie miano. Mam wielki szacunek do tego, co robi. W ubiegłym roku grał najsłabiej od lat i zanotował wiele nieoczekiwanych porażek. Ale w tym sezonie znów liczył się w rywalizacji w Wielkich Szlemach. Może także walczyć o pierwsze miejscu w rankingu. Nigdy bym nie pomyślał, że w tym wieku może mieć na to szansę.
Zmagania w paryskiej hali Bercy Djoković rozpocznie we wtorek meczem z Philippem Kohlschreiberem. - To bardzo trudne losowanie. Kohlschreiber jest doskonałym tenisistą, który gra dobrze na wszystkich nawierzchniach. On gra bardzo dynamicznie, wykorzystuje cały kort i dobrze serwuje. Warunki tutaj są wolne, więc myślę, że są odpowiednie dla jego stylu. Zagrał dobrze w I rundzie. Spodziewam się trudnego pojedynku. Będę musiał dobrze rozegrać go taktycznie - stwierdził najlepszy obecnie tenisista globu, który z Niemcem grał sześciokrotnie i przegrał tylko jeden raz.
ATP Paryż: Gasquet i Verdasco w II rundzie, Djoković, Murray i Wawrinka poznali rywali