Tomas Berdych: Obecna era tenisa jest ekstremalnie trudna

- Po raz piąty zagram w Finałach ATP World Tour i uważam, że to bardzo dobry wynik, zwłaszcza w obecnej, ekstremalnie trudnej erze tenisa - mówił przed londyńskim Masters Tomas Berdych.

Czech w obecnym sezonie po raz kolejny potwierdził swoją przynależność do ścisłej światowej czołówki. - W ciągu ostatnich trzech-czterech lat nie było wielu zmian w czołowej "8" rankingu. Zakwalifikowanie się do Finałów ATP World Tour jest bardzo trudne do osiągnięcia, a właściwie od paru sezonów wolne pozostają jedynie cztery miejsca - ocenił Tomas Berdych.
[ad=rectangle]
29-latek w londyńskim Masters trafił do Grupy A, razem z Novakiem Djokoviciem, Stanem Wawrinką i Marinem Ciliciem. - To trudne losowanie. Znalazłem się grupie razem z tegorocznymi mistrzami wielkoszlemowymi, a obecność Novaka sprawia, że jedno miejsce w półfinale jest już praktycznie zajęte i będziemy walczyć o drugie - przyznał Berdych.

Zdaniem reprezentanta naszych południowych sąsiadów, kluczowy dla jego losów w fazie grupowej będzie pierwszy mecz, w którym zmierzy się z Wawrinką. - Na razie skupiam się tylko na pierwszym meczu i mam zamiar go wygrać.

Komentarze (3)
avatar
Kamileki
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Zakwalifikowanie się do Finałów ATP World Tour jest bardzo trudne do osiągnięcia, a właściwie od paru sezonów wolne pozostają jedynie cztery miejsca" Czytaj całość
avatar
buka91
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak takie bezjajowe Berdychy są w topie, to trudno się dziwić, że Nadale i Djokovicia bija rekordy, a media karmią nas tekstami o złotej erze. 
avatar
RF
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzisiaj przede wszystkim trzeba mieć jaja, a Berdych ich nie ma. Zadanie rzeczywiście ekstremalnie trudne.