Finały ATP Challenger Tour: Sao Paulo po raz czwarty organizatorem imprezy

Łukasz Iwanek 19 Listopada 2014, 14:14

• Challenger Lima: Grzegorz Panfil nie sprostał pogromcy Kamila Majchrzaka

Simone Bolelli (ATP 60) to były 36. tenisista rankingu ATP. W ubiegłym sezonie Włoch miał problemy z prawym nadgarstkiem. Skreczował w I rundzie Rolanda Garrosa, później odpadł także po pierwszym meczu z Wimbledonu. Przeszedł operację i do końca roku już nie zagrał. Wrócił w lutym i będąc klasyfikowany na 321. pozycji triumfował w Challengerze w Bergamo. Na przełomie kwietnia i maja zdobył tytuły w Vercelli i Tunisie. Później jako kwalifikant doszedł do II rundy Rolanda Garrosa oraz III rundy Wimbledonu. Rozegrał kilka pięciosetówek. W All England Club pokonał Philippem Kohlschreibera, a przegrał z Keiem Nishikorim. W US Open wygrał z Vaskiem Pospisilem, a następnie nie wykorzystał prowadzenia 2-0 w setach z Tommym Robredo. W lipcu już po powrocie do Top 100 triumfował w Oberstaufen. W ATP Challenger Tour miał serię 17 z rzędu wygranych meczów. W ćwierćfinale w San Marino zatrzymał go Alessandro Giannessi.

• Challenger Andria: Wykorzystana szansa Andrieja Kapasia, Polak zagra o ćwierćfinał

Andreas Haider-Maurer (ATP 84) najbardziej znany jest z finału w Wiedniu osiągniętego w 2010 roku. W tym roku Austriak zwyciężył w dwóch Challengerach, oba we wrześniu (Braszów, Trnava). W Braszowie triumfował trzeci rok z rzędu i jest zaledwie szóstym tenisistą w historii, który może się pochwalić wygraniem tego samego Challengera trzykrotnie z rzędu. Tegoroczne dokonania Haidera-Maurera w głównym cyklu to II rundy w São Paulo, Rolanda Garrosa i Wimbledonu oraz w Kitzbühel. Wystąpił także w US Open i przegrał w pięciu setach z Roberto Bautistą.

Blaz Rola (ATP 81) to mistrz ligi akademickiej NCAA z 2013 roku (reprezentował Ohio State University). Na zawodowstwo przeszedł w ubiegłym sezonie i w ośmiu pierwszych startach w ATP Challenger Tour osiągnął trzy półfinały. W 2014 roku wywalczył swój pierwszy tytuł (Kanton) oraz zaliczył trzy finały (Panama City, São Paulo, Poznań). W styczniu w Australian Open, w wielkoszlemowym debiucie, pokonał Federico Delbonisa, by w II rundzie przegrać z Martinem Klizanem. W Wimbledonie również awansował do II rundy - wygrał z Pablo Andujarem, by następnie urwać dwa gemy Andy'[emu Murrayowi. Leworęczny Słoweniec w maju zadebiutował w Top 100 rankingu.

• Genewa nowym turniejem rangi ATP World Tour w 2015 roku

Maximo Gonzalez (ATP 105) w tym sezonie wygrał turnieje w Santosie, Blois i Padwie oraz zanotował finał w Cordobie. W Kitzbühel zaliczył pierwszy od sześciu lat półfinał w głównym cyklu. Pokonał trzech tenisistów z Top 100 - Pablo Carreno, Alberta Ramosa i Lukasa Rosola, by w walce o finał przegrać z późniejszym triumfatorem Davidem Goffinem. W tym roku Argentyńczyk zagrał w jednym wielkoszlemowym turnieju - w I rundzie US Open przegrał w pięciu setach z Samem Querreyem.

Guilherme Clezar (ATP 331) drugi rok z rzędu zagra w imprezie dzięki dzikiej karcie. Przed rokiem w fazie grupowej pokonał Tejmuraza Gabaszwiliego oraz przegrał Ołeksandrem Niedowiesowem i Adrianem Ungurem. Jego najlepszy tegoroczny rezultat to półfinał w San Marino. Brazylijczyk w swojej karierze rozegrał pięć meczów w głównym cyklu, z czego trzy w tym sezonie (Rio de Janeiro, São Paulo, Puchar Davisa), i wszystkie przegrał.

Podobnie jak w londyńskim Masters, także w Finałach ATP Challenger Tour obowiązuje podział na grupy. Dwaj najlepsi tenisiści z każdej z grup awansują do półfinału. W Grupie A znaleźli się Bolelli (nr 1), Estrella (nr 3), Haider-Maurer (nr 5) i González (nr 7). Do Grupy B trafili Schwartzman (nr 2), Rola (nr 4), Souza (nr 6) i Clezar (nr 8). Każdy uczestnik na starcie otrzymuje 6300 dolarów i za każde grupowe zwycięstwo dostanie po 6.300 dolarów. Jeżeli triumfator imprezy nie poniesie porażki do jego rankingu dopisanych zostanie 125 punktów oraz wzbogaci się o 91200 dolarów.

Turniej odbędzie się w dniach 19-23 listopada. Przez pierwsze trzy dni (środa-piątek) toczyć się będzie rywalizacja w fazie grupowej, każdego dnia po cztery spotkania. Półfinały zaplanowano na sobotę, a finał odbędzie się w niedzielę.