Milos Raonić marzy o tytule wielkoszlemowym. "Czuję, że stać mnie na wielkie rzeczy"

Milos Raonić wyjawił, iż jego marzeniem jest triumf w turnieju wielkoszlemowym. - Dla Milosa nie ma barier - stwierdził trener Kanadyjczyka, Ivan Ljubicić.

Kariera Milosa Raonicia rozwija się harmonijnie. 24-latek z roku na roku notuje postępy. Ubiegły sezon zakończył na ósmym miejscu w rankingu ATP, dzięki czemu pierwszy raz wystąpił w Finałach ATP World Tour, a w lipcu został pierwszym kanadyjskim singlistą od 1908 roku, który zagrał w półfinale Wimbledonu. Do finału jednak nie awansował, bo przegrał z Rogerem Federerem.
[ad=rectangle]
Cztery miesiące później, w paryskiej hali Bercy, Raonić zrewanżował się Federerowi za wimbledońską porażkę. - Pragnąłem rewanżu. Chciałem zagrać o wiele lepiej niż w Wimbledonie i udało mi się to. To dla mnie najważniejsze zwycięstwo w 2014 roku - wspominał Kanadyjczyk.

Raonić w swoim kraju cieszy się wielką popularnością. W piątek drugi rok z rzędu wygrał plebiscyt na najlepszego sportowca Kanady, pozostawiając za plecami mistrzów olimpijskich z Soczi. - Raonić to najlepszy tenisista w historii Kanady - powiedział jeden z najbardziej znanych kanadyjskich dziennikarzy, Jack Romanelli.

Po udanym sezonie 2014, Raonić nie zamierza spocząć na laurach i stawia sobie ambitne cele, z tytułem wielkoszlemowym włącznie. - To pozostaje na razie w sferze moich marzeń, ale czuję, że w przyszłym roku stać mnie na wielkie rzeczy. Mam nadzieję, że będę jednym z najpoważniejszych kandydatów do triumfów w turniejach wielkoszlemowych. Naprawdę wierzę w to - mówił.

- Dla Milosa nie ma barier - stwierdził trener Kanadyjczyka, Ivan Ljubicić. - On może poprawić jeszcze każdy aspekt swojej gry w tenisa. Nawet serwis, który obecnie ma najlepszy na świecie. Jego wola, aby każdego dnia stawiać się coraz lepszym, jest niespotykana i w przyszłości doprowadzi go do kolejnych sukcesów.

Podobnie sądzi Martin Laurendeau, kapitan reprezentacji Kanady w Pucharze Davisa. - Jego serwis stanowi broń masowego rażenia. On jest świadomy swoich braków i akceptuje je, ale wie też, że ma takie możliwości, iż może wygrywać ze wszystkimi.

Źródło artykułu: