- Pomimo tego, że czułem się źle, powinienem był zagrać lepiej. To bardzo rozczarowujące i frustrujące. Powinienem był lepiej serwować, grać bardziej agresywnie i zmieniać rytm - mówił po porażce z Jerzym Janowiczem Gael Monfils.
[ad=rectangle]
Francuz przegrał z Polakiem 4:6, 6:1, 7:6(3), 3:6, 3:6 i już w II rundzie pożegnał się z Australian Open. - Miałem swoje szanse, ale nie wykorzystałem ich. Zazwyczaj dobrze mijam, ale tym razem tego nie robiłem. Grałem prostszy tenis, bardziej bezpieczny. Jednak i tak miałem okazje w piątym secie.
Dla paryżanina była to pierwsza porażka z Janowiczem w drugiej konfrontacji. - To był mój zły mecz. Jestem wkurzony. Janowicz nie grał imponująco, choć od trzeciego seta był bardziej agresywny i lepiej serwował. Nawierzchnia tutaj jest bardzo szybka i gdy atakuje ktoś taki jak Janowicz, to nie ma przebacz - ocenił.
- Mam wiele problemów osobistych i teraz myślę tylko o powrocie do domu - dodał Monfils.
Gaelku, może nie musiał !!!