Australian Open: Szarapowa rozbiła Peng, Bouchard wpędziła się w kłopoty

Newspix / Dubreuil Corinne
Newspix / Dubreuil Corinne

Maria Szarapowa pokonała Shuai Peng i awansowała do ćwiercfinału wielkoszlemowego Australian Open. Kolejną rywalką Rosjanki będzie Eugenie Bouchard.

W II rundzie Maria Szarapowa (WTA 2) obroniła dwie piłki meczowe (jej rywalką była wtedy Aleksandra Panowa), a w dwóch kolejnych spotkaniach straciła łącznie pięć gemów. Rozbiła Zarinę Dijas, a w 1/8 finału wygrała 6:3, 6:0 z Shuai Peng (WTA 22). Rosjanka podwyższyła na 5-1 bilans meczów z półfinalistką ubiegłorocznego US Open. Chinka po raz drugi doszła do IV rundy Australian Open (2011). Dla Szarapowej to 12. występ w Melbourne i po raz siódmy awansowała do ćwierćfinału. Na tym etapie tej imprezy nigdy nie przegrała (półfinał 2005, 2006 i 2013, finał 2007 i 2012, tytuł 2008).
[ad=rectangle]
Efektowny return bekhendowy po krosie dał Szarapowej dwie szanse na przełamanie na 4:2 w I secie. Pierwszego Peng obroniła genialnym krótkim krosem forhendowym, ale przy drugim wpakowała bekhend w siatkę. W siódmym gemie Rosjanka obroniła dwa break pointy przy 15-40, a następnie trzeciego bekhendowym dropszotem oraz czwartego krosem forhendowym. Kontra bekhendowa wymuszająca błąd dała Chince piątą okazję na 3:4. Szarapowa podanie oddała podwójnym błędem. W ósmym gemie wiceliderka uzyskała przełamanie po błędzie forhendowym rywalki, a seta zakończyła w dziewiątym, korzystając z trzech nieudanych returnów Peng.

W gemie otwarcia II seta Peng obroniła trzy break pointy, z czego jednego asem, ale przy czwartym popełniła podwójny błąd. W drugim gemie Szarapowa od 0-30 zdobyła cztery punkty, ostatni efektownym krosem bekhendowym. Rosjanka poszła za ciosem i podwyższyła na 3:0 (Peng w gemie tym nie wykorzystała prowadzenia 40-15), popisując się forhendem i bekhendem. Przełamanie na 5:0 wiceliderka rankingu uzyskała po błędzie bekhendowym rywalki, a mecz w szóstym gemie zakończyła krosem bekhendowym.

W trwającym 75 minut spotkaniu Peng zaserwowała pięć asów, ale zdobyła tylko 10 z 29 punktów przy swoim drugim podaniu. Szarapowa obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama pięć razy przełamała rywalkę. Rosjance naliczono 27 kończących uderzeń i 15 niewymuszonych błędów. Chinka miała 20 piłek wygranych bezpośrednio i 29 błędów własnych.

Kolejną rywalką Szarapowej będzie Eugenie Bouchard (WTA 7), która na własne życzenie straciła seta w meczu z Iriną Begu (WTA 42). Kanadyjka prowadziła 6:1, 3:0 (z podwójnym przełamaniem), by ostatecznie wygrać 6:1, 5:7, 6:2 po dwóch godzinach i sześciu minutach gry. Rumunka zaserwowała sześć asów, ale zdobyła tylko osiem z 29 punktów przy swoim drugim podaniu. Obie zawodniczki popełniły w sumie 86 niewymuszonych błędów (o dwa więcej miała ich Begu). Bouchard miała o 10 kończących uderzeń więcej od rywalki (33-23).

Begu, która w I rundzie wyeliminowała Kerber, po raz pierwszy zagrała w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju. Bouchard przed rokiem zanotowała swój pierwszy start w Melbourne i doszła do półfinału. Szarapowa wygrała wszystkie trzy wcześniejsze mecze z Kanadyjką, tracąc w nich jednego seta (w półfinale ubiegłorocznego Rolanda Garrosa).

Po raz trzeci w ćwierćfinale Australian Open (wcześniej w 2012 i 2013) zagra Jekaterina Makarowa (WTA 11). Rosjanka w niedzielę pokonała 6:3, 6:2 Julię Görges (WTA 73). W ciągu 69 minut gry moskwianka posłała 15 kończących uderzeń i zrobiła 14 niewymuszonych błędów. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 23 z 27 punktów. Niemce naliczono 17 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Była ona bardzo nieskuteczna przy siatce (cztery z 11 punktów). Görges po raz trzeci doszła do IV rundy Australian Open (wcześniej w 2012 i 2013). W żadnym z pozostałych wielkoszlemowych turniejów nie dotarła tak daleko. Kolejną rywalką Makarowej będzie Simona Halep, która wyeliminowała Yaninę Wickmayer.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich
niedziela, 25 stycznia

IV runda gry pojedynczej kobiet:

Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Shuai Peng (Chiny, 21) 6:3, 6:0
Eugenie Bouchard (Kanada, 7) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:1, 5:7, 6:2
Jekatierina Makarowa (Rosja, 10) - Julia Görges (Niemcy) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (6)
avatar
Eleonora
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak Sharapova wygra z ...Bouchard. 
Seb Glamour
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Bouchard zagra z Marią tak jak z Rumunka to nie ma szans. 
avatar
gatto
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Maszka wygra. 
avatar
aag
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super ciekawe mecze, z pojedynku Makarova - Halep nie dam glowy za zadna, a Genie - Masza na pewno Masza, ale moze w 3. 
avatar
Frey093
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żadnej nie trawie nie wiem kogo wybrać :/