Australian Open: Raonić nie skruszył muru. 25. półfinał Novaka Djokovicia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Dubreuil Corinne  / Na zdjęciu: Novak Djoković
Newspix / Dubreuil Corinne / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

Równo dwóch godzin potrzebował Novak Djoković, by w ćwierćfinale Australian Open 2015 pokonać Milosa Raonicia i awansować do swojego 25. półfinału wielkoszlemowego w karierze.

Ostatni ćwierćfinał tegorocznego Australian Open, tak jak trzy poprzednie, był pojedynkiem trzysetowym. Milos Raonić po raz piąty w karierze nie znalazł recepty na pokonanie Novaka Djokovicia. Rozstawiony z numerem pierwszym Serb wygrał 7:6(5), 6:4, 6:2 i uzupełnił stawkę półfinalistów turnieju w Melbourne. [ad=rectangle] Raonić, pierwszy w Erze Otwartej kanadyjski ćwierćfinalista Australian Open, rozpoczął mecz bardzo spięty. Starał robić użytek z potężnego serwisu, ale choć podawał z prędkością przekraczającą 220 km/h, rzadko kiedy trafiał pierwszym serwisem.

Mimo to, Djoković w pierwszej partii nie potrafił wywalczyć przełamania, chociaż miał ku temu trzy szanse. O losach premierowej odsłony rozstrzygać musiał tie break, w którym belgradczyk zwyciężył 7-5.

Drugi set rozstrzygnął się już w gemie otwarcia, gdy Djoković wywalczył pierwsze w meczu przełamanie, przy break poincie posyłając fantastyczne minięcie. Do końca tej odsłony Serb pilnował własnego podania, a seta zakończył smeczem.

Trzecia partia była zdecydowanie najłatwiejsza dla lidera rankingu ATP. Oznaczony "ósemką" Raonić nie miał pomysłu jak przeciwstawić się przeciwnikowi. Djoković uzyskał dwa breaki i po równo dwóch godzinach gry mógł celebrować awans do 25. w karierze wielkoszlemowego półfinału, w tym piątego na kortach Melbourne Park.

- Czuję się wspaniale, to był mój najlepszy występ w tym turnieju - mówił 27-latek z Belgradu. - Z meczu na mecz gram coraz lepiej, co mnie bardzo cieszy. Dobrze serwowałem i grałem z linii końcowej. On posyłał mocne piłki, a ja czekałem na swoje szanse i wykorzystywałem je. Kluczowe było pierwsze przełamanie, które uzyskałem w drugim secie.

W piątkowym półfinale Djoković zagra ze Stanem Wawrinką, z którym ma bilans 16-3. Obaj tenisiści mierzyli się ze sobą w dwóch ostatnich edycjach Australian Open. Przed dwoma laty zwyciężył Serb, ale przed rokiem lepszy był Szwajcar.

Statystyki meczu Djokovicia z Raoniciem
Statystyki meczu Djokovicia z Raoniciem

- Nasze dwa ostatnie mecze były pięciosetowe. Stan broni tutaj tytułu i jest w wielkiej formie. Znamy się bardzo dobrze i żeby wygrać, będzie musiał zagrać najlepiej jak potrafię - ocenił czterokrotny mistrz Australian Open, który gdy już dochodził do 1/2 finału tego turnieju, zawsze zdobywał tytuł.

Australian Open, Melbourne (Australia) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich środa, 28 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej mężczyzn:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Milos Raonić (Kanada, 8) 7:6(5), 6:4, 6:2

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto awansuje do finału Australian Open?
Novak Djoković
Stan Wawrinka
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Eleonora
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O to jest pytanie, czy głowa Stana wytrzyma pojedynek z Djoko? Bo,o Jego przepiękny jednoręczny backhend, jestem bardziej spokojna...:)  
avatar
Eleonora
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Djoko, przy siatce prawie bezbłędny - zepsuł tylko 1 piłkę...!  
avatar
Eleonora
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Automatyczny serwis Raonica,trochę zaciął się w spotkaniu z Djoko...;)  
avatar
yoda79
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiem tak - mozecie mnie zagryźć, ale Djoko i Nadal to wyrobnicy, genialni, ale wyrobnicy. Biegąją jak roboty do tych piłek, defensywa perfekcyjna czasami zaszaleją w ataku, ale jak beznadziej Czytaj całość
avatar
buka91
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale nuda. Nie dało sie oglądać tego meczu.