Rafael Nadal przerwał serię porażek w tenisistami leworęcznymi. Hiszpan, który przegrał trzy ostatnie pojedynki z mańkutami, w I rundzie turnieju ATP w Rio de Janeiro nie dał szans Thomazowi Bellucciemu, wygrywając w półtorej godziny 6:4, 6:1. Dla 29-letniego Majorkanina to czwarta wygrana w czwartej konfrontacji z Brazylijczykiem.
[ad=rectangle]
W pierwszym secie obaj tenisiści mieli kłopoty z utrzymywaniem własnego podania. O jedno przełamanie więcej zanotował jednak Nadal, i to on triumfował w partii otwarcia. W drugiej odsłonie Hiszpan złapał właściwy rytm (popełnił tylko jeden niewymuszony błąd) i całkowicie zdominował wydarzenia na korcie, tracąc jednego gema.
Broniący tytułu i rozstawiony z numerem pierwszym Nadal w poniedziałkowym spotkaniu zapisał na swoim koncie dwa asy, sześć przełamań, 13 uderzeń kończących i 12 błędów własnych. Jego rywalem w II rundzie będzie rodak Pablo Carreno, który pokonał Carlosa Berlocqa.
Bez kłopotów do 1/8 finału Rio Open awansował również drugi najwyżej rozstawiony tenisista turnieju David Ferrer. W spotkaniu dwóch Hiszpanów walencjanin wygrał 6:4, 6:3 z kwalifkantem Danielem Gimeno. Oznaczony numerem drugim Ferrer zakończył mecz bez asa serwisowego, z czterema przełamaniami i 15 zagraniami kończącymi, o ćwierćfinał zagra z kolejnym graczem z eliminacji, Thiemo de Bakkerem.
Fabio Fognini w wielkim stylu odwrócił losy meczu z Jiřím Veselý. Włoch, turniejowa "czwórka", przegrał pierwszego seta 1:6, w drugim obronił trzy kolejne meczbole w tie breaku i zwyciężył w dodatkowej rozgrywce 9-7. To podłamało Czecha, który w decydującej odsłonie nie podjął walki. Ostatecznie pojedynek zakończył się po 100 minutach zwycięstwem Fogniniego 1:6, 7:6(7),6:1.
- To miło mieć publiczność po swojej stronie i cieszę się, że wygrałem tak trudny mecz. Nie grałem dobrze, ale musiałem się z tym pogodzić i walczyć. Myślę, że miałem też sporo szczęścia - powiedział 27-latek z San Remo, który w II rundzie zagra z Pablo Andujarem. Hiszpan we wtorek okazał się lepszy do rodaka Fogniniego, Paolo Lorenziego.
Pablo Cuevas, podobnie jak w zeszłym tygodniu w São Paulo, pokonał Nicolása Almagro. Rozstawiony z numerem szóstym Urugwajczyk zwyciężył 4:6, 6:3, 6:4 i w kolejnej fazie Rio Open stanie naprzeciw Alberta Montanesa, który wygrał trzysetową konfrontację z Maximo Gonzalezem.
Mający problemy żołądkowe Santiago Giraldo nie dokończył meczu z Juanem Monaco. Kłopoty zdrowotne dopadły również Leonardo Mayera, który skreczował w pojedynku z Blazem Rolą z powodu odwodnienia. Słoweniec w II rundzie zmierzy się z Joao Souzą. Reprezentant gospodarzy stracił tylko trzy gemy w spotkaniu przeciw Facundo Arguello. - Sprawiłem, że mogłem grać swój tenis i dzięki temu czułem się komfortowo. Upał mi nie przeszkadzał, bo jestem przyzwyczajony do takiej pogody. Myślę, że to zwycięstwa doda mi wiary w siebie przed kolejnym meczem - powiedział Brazylijczyk.
W II rundzie dojdzie również do spotkania dwóch tenisistów leworęcznych - Martina Klizana i Federico Delbonisa. Rozstawiony z numerem ósmym Słowak wygrał 6:4, 0:6, 6:4 z Dusanem Lajoviciem, a Argentyńczyk obronił meczbola i wyeliminował swojego krajana Diego Schwartzmana.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,4 mln dolarów
wtorek, 17 lutego
I runda gry pojedynczej:
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Thomaz Bellucci (Brazylia) 6:4, 6:1
David Ferrer (Hiszpania, 2) - Daniel Gimeno (Hiszpania, Q) 6:4, 6:3
Fabio Fognini (Włochy, 4) - Jiří Veselý (Czechy) 1:6, 7:6(7), 6:1
Pablo Cuevas (Urugwaj, 6) - Nicolás Almagro (Hiszpania) 4:6, 6:3, 6:4
Martin Kližan (Słowacja, 8) - Dušan Lajović (Serbia) 6:4, 0:6, 6:4
Blaž Rola (Słowenia) - Leonardo Mayer (Argentyna, 5) 4:6, 7:6(3), 4:1 i krecz
Juan Mónaco (Argentyna) - Santiago Giraldo (Kolumbia, 7) 6:3, 3:0 i krecz
Pablo Andújar (Hiszpania) - Paolo Lorenzi (Włochy) 3:6, 6:0, 6:3
Federico Delbonis (Argentyna) - Diego Schwartzman (Argentyna) 6:7(8), 7:6(6), 2:1 i krecz
Albert Montañés (Hiszpania) - Maximo Gonzalez (Argentyna) 4:6, 6:4, 6:0
Pablo Carreño (Hiszpania) - Carlos Berlocq (Argentyna) 6:3, 6:7(3), 6:0
João Souza (Brazylia, WC) - Facundo Argüello (Argentyna, Q) 6:2, 6:1
Czy Rafael Nadal obroni tytuł w turnieju w Rio de Janeiro? 
