W poniedziałek w Monterrey z powodu deszczu nie odbył się ani jeden mecz. We wtorek kwalifikantki miały pracowity dzień, bo, te które awansowały do głównej drabinki, musiały rozegrać po dwa mecze. Jedną z takich tenisistek była Nicole Vaidisova (WTA 370), dwukrotna półfinalistka wielkoszlemowych turniejów i była siódma rakieta globu. Czeszka pod koniec ubiegłego roku wznowiła karierę. W Monterrey przeszła trzystopniowe eliminacje i w głównym cyklu wystąpiła po raz pierwszy od lutego 2010 roku (Memphis). We wtorek Vaidišová przegrała 1:6, 6:7(4) z broniącą tytułu Aną Ivanović (WTA 6).
[ad=rectangle]
Serbka prowadziła 6:1, 3:0, ale Czeszka w II secie odrobiła stratę podwójnego przełamania i wyrównała na 3:3. W tie breaku Ivanović wróciła z 1-3 i odniosła zwycięstwo po 72 minutach gry. Obie tenisistki zaserwowały po sześć asów i popełniły po trzy podwójne błędy. Serbka cztery razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. Była liderka rankingu odniosła czwarte zwycięstwo w piątym meczu z Vaidišovą. Kolejną jej rywalką będzie Pauline Parmentier (WTA 103), która wygrała 3:6, 6:4, 6:1 z Aleksandrą Krunić (WTA 75).
W II rundzie pewnie znalazła się Sara Errani (WTA 12), która rozbiła 6:0, 6:3 Lauren Davis (WTA 54). W trwającym 61 minut spotkaniu Włoszka wykorzystała pięć z ośmiu break pointów oraz zdobyła 15 z 22 punktów przy drugim podaniu rywalki. O ćwierćfinał 27-latka z Bolonii zmierzy się z Tímeą Babos (WTA 90), która wygrała 6:4, 6:3 z Silvią Soler-Espinosą (WTA 62). W 2012 roku w Monterrey Węgierka zdobyła swój jedyny do tej pory singlowy tytuł w głównym cyklu.
Rywalką Urszuli Radwańskiej w II rundzie będzie Daniela Hantuchova (WTA 46). Słowaczka stoczyła morderczy bój z Monicą Puig (WTA 48), zwyciężając 7:6(1), 3:6, 7:5 po dwóch godzinach i 46 minutach walki. W II partii Portorykanka prowadziła 3:0 z podwójnym przełamaniem. Przy 3:5 zmarnowała pierwszego meczbola, a przy 4:5 kolejne trzy i to z rzędu, na dodatek przy własnym podaniu. Hantuchová od 3:5 zdobyła cztery gemy z rzędu. W długim 12. gemie (16 piłek) wykorzystała piątą piłkę meczową. Spotkanie to zakończyło się po godz. 2:00 w nocy miejscowego czasu. Była to druga konfrontacja obu tenisistek. W ubiegłym sezonie w Rzymie Puig wygrała 6:0, 4:6, 6:0. Słowaczka z młodszą z sióstr Radwańskich zmierzy się po raz drugi w sezonie. W Auckland lepsza była krakowianka. Bilans wszystkich ich meczów to 3-2 dla Polki.
Caroline Garcia (WTA 29) pokonała 7:5, 7:6(7) Karin Knapp (WTA 55). O wyniku I seta zadecydowało jedno przełamanie. Francuzka uzyskała je w 11. gemie. Wcześniej przy stanie 4:5 odparła dwie piłki setowe. W II partii Włoszka z 2:4 wyszła na 5:4, a w tie breaku z 0-3 wyrównała na 3-3, ale nie udało się jej doprowadzić do III seta. Kolejną rywalką Garcii będzie inna tenisistka z Półwyspu Apenińskiego, Francesca Schiavone (WTA 70). Mistrzyni Rolanda Garrosa 2010 wróciła z 0:2 w III secie i pokonała 3:6, 7:6(3), 6:4 Bethanie Mattek-Sands (WTA 187).
Timea Bacsinszky (WTA 31) zwyciężyła 7:6(8), 3:6, 6:4 Yaninę Wickmayer (WTA 91) po dwóch godzinach i 26 minutach walki. Szwajcarka popełniła 10 podwójnych błędów (nie miała ani jednego asa), ale wygrała ósmy mecz z rzędu. Na początku lutego zdobyła dla swojej drużyny dwa punkty w meczu ze Szwecją w Pucharze Federacji, a w ubiegłym tygodniu wywalczyła tytuł w Acapulco. Anastazja Pawluczenkowa (WTA 41) wygrała 4:6, 6:3, 6:0 z Anną Schmiedlovą (WTA 56). Obie tenisistki zrobiły po 11 podwójnych błędów. Rosjanka pięć razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała dziewięć z 19 break pointów. Pawluczenkowa to mistrzyni turnieju w Monterrey z 2010, 2011 i 2013 roku.
Magdalena Rybarikova (WTA 47) zwyciężyła 6:3, 3:6, 7:5 Jovanę Jaksić (WTA 144). Słowaczka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:3, 3:1. W ciągu dwóch godzin i 33 minut gry Serbka zaserwowała dziewięć asów, ale też popełniła 14 podwójnych błędów. Jakšić to finalistka tej imprezy z ubiegłego sezonu. Była wiceliderka rankingu Wiera Zwonariowa (WTA 155) pokonała 6:4, 6:0 Alison Riske (WTA 44).
Abierto Monterrey Afirme, Monterrey (Meksyk)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
wtorek, 3 marca
I runda gry pojedynczej:
Ana Ivanović (Serbia, 1) - Nicole Vaidišová (Czechy, Q) 6:1, 7:6(4)
Sara Errani (Włochy, 2) - Lauren Davis (USA) 6:0, 6:3
Caroline Garcia (Francja, 3) - Karin Knapp (Włochy) 7:5, 7:6(7)
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 4) - Yanina Wickmayer (Belgia) 7:6(8), 3:6, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) - Anna Schmiedlová (Słowacja) 4:, 6:3, 6:0
Daniela Hantuchová (Słowacja, 7) - Mónica Puig (Portoryko) 7:6(1), 3:6, 7:5
Magdaléna Rybáriková (Słowacja, 8) - Jovana Jakšić (Serbia, WC) 6:3, 3:6, 7:5
Wiera Zwonariowa (Rosja) - Alison Riske (USA, 6) 6:4, 6:0
Kristina Mladenović (Francja) - Tereza Smitková (Czechy) 6:4, 6:4
Pauline Parmentier (Francja) - Aleksandra Krunić (Serbia) 3:6, 6:4, 6:1
Łesia Curenko (Ukraina) - Shelby Robers (USA) 6:2, 6:0
Polona Hercog (Słowenia) - Ana Sofía Sánchez (Meksyk, WC) 6:2, 6:3
Johanna Larsson (Szwecja) - Kiki Bertens (Holandia) 6:3, 6:0
Tímea Babos (Węgry, Q) - Sílvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 6:4, 6:3
Francesca Schiavone (Włochy, WC) - Bethanie Mattek-Sands (USA, Q) 3:6, 7:6(3), 6:4