Puchar Davisa: Mecz o półfinał pomiędzy Wielką Brytanią a Francją w Queen's Club?

W dniach 17-19 lipca, tuż po Wimbledonie, rozegrane zostaną ćwierćfinały Grupy Światowej Pucharu Davisa. Australia już ogłosiła, że mecz z Kazachstanem odbędzie się w miejscowości Darwin na korcie trawiastym. Na tej samej nawierzchni o półfinał walczyć będą ekipy Wielkiej Brytanii i Francji. Gospodarzem najprawdopodobniej będzie Queen's Club w Londynie, gdzie w czerwcu tradycyjnie rozegrany zostanie turniej ATP (od tego roku o podwyższonej randze z ATP World Tour 250 na 500).
[ad=rectangle]
Andy Murray bardzo chce, by mecz z Francją rozegrany został na trawie i najlepiej w Queen's Club, gdzie czuje się wyśmienicie. Szkot to trzykrotny triumfator rozgrywanego na tym obiekcie turnieju Aegon Championships.

- Złożyliśmy propozycję, podobnie jak kilka innych obiektów, i aktywnie przyglądamy się czy będziemy w stanie taki mecz zorganizować - powiedział rzecznik Queen's Club. - Jest wiele kwestii logistycznych, które muszą być rozwiązane, ale jeśli będzie to możliwe z przyjemnością przyjmiemy rolę gospodarza meczu Pucharu Davisa w lipcu.

Puchar Davisa: Darwin gospodarzem meczu Australia - Kazachstan

Mecz Wielka Brytania - Francja rozegrany zostanie cztery tygodnie po turnieju Aegon Championships. Podstawowa kwestia to utrzymanie ogromnej trybuny kortu centralnego. Zmagania tenisistów podczas imprezy ATP obserwować może prawie 7000 kibiców i jest to powyżej progu wymaganego przez ITF (6000 w ćwierćfinale Grupy Światowej). Druga sprawa to zaplanowany remont budynku klubowego, który ma się rozpocząć na początku lipca. I wreszcie trawa, której jakość musi zostać utrzymana na poziomie tej z Wimbledonu.

Pod uwagę brane są również Eastbourne, Birmingham i Nottingham, ale Murray ma nadzieję, że walka o półfinał odbędzie się na trawie w Queen's Club. Ostatnie spotkanie Pucharu Davisa na tym obiekcie odbyło się w 1990 roku. Wtedy w barażu o Grupę Światową Wielka Brytania przegrała 0-5 właśnie z Francją.

Murray wygrał wszystkie cztery dotychczasowe mecze na trawie z Jo-Wilfriedem Tsongą, rakietą numer jeden Francji. Nie wiadomo jeszcze czy to będzie Queen's Club, ale w dniach 17-19 lipca Wielka Brytania i Francja spotkają się na korcie trawiastym. Po raz pierwszy od 1987 roku dwa mecze ćwierćfinałowe rozegrane zostaną na tej nawierzchni. Wtedy górą były drużyny gospodarzy. W Nowym Delhi Indie pokonały 4-0 Izrael, a w Brisbane Australia wygrała 4-1 z Meksykiem.