ATP Houston: Zwycięstwo i pierwszy tytuł Jacka Socka w amerykańskim finale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jack Sock wygrał przerwany przez deszcz finał turnieju ATP w Houston z Samem Querreyem i zdobył pierwszy w karierze singlowy tytuł w głównym cyklu.

Niedziela był wielkim dniem dla amerykańskiego tenisa. Po raz pierwszy od lipca 2012 roku i turnieju w Atlancie, gdy Mardy Fish pokonał Johna Isnera, w finale turnieju rangi ATP World Tour zagrało dwóch reprezentantów USA. Górą z tej potyczki o tytuł w US Men's Clay Court Championship wyszedł Jack Sock, który wygrał z Samem Querreyem po dwóch rozgrywkach tie breakowych. [ad=rectangle] Pojedynek lepiej rozpoczął się dla niżej klasyfikowanego z Amerykanów, Socka, który już w trzecim gemie wywalczył przełamanie. Jednakże rozstawiony z numerem ósmym Querreyem błyskawicznie odrobił stratę, wyrównując na 2:2.

Podczas tego tygodnia aura nie rozpieszczała tenisistów w Houston i mecze wielokrotnie zostawały przerywane. Nie inaczej było w finale. Deszcz rozpadał się w trakcie dziesiątego gema i zawodnicy na ponad dwie godziny musieli udać się do szatni.

Po wznowieniu obaj pilnowali własnych podań i doprowadzili do tie breaka. W nim jako pierwszy przewagę zyskał Querrey. 27-latek z San Francisco objął prowadzenie 5-2, ale nie potrafił postawić kropki nad "i". Sock wyrównał na 5-5, a następnie na 6-6, broniąc setbola forhendowym winnerem. Na korcie rozgorzała pasjonująca walka. Niżej notowany z Amerykanów obronił kolejną piłkę setową, a gdy sam stanął przed szansą na zakończenie partii, przestrzelił bekhend.

Końcówka tie breaka należała do Socka. Najpierw obronił on trzeciego setbola przy prowadzeniu Querreya 9-8, następnie po wymuszonej bekhendowej pomyłce rywala uzyskał piłkę setową, przy której jego rodak wyrzucił forhend w aut.

Wygranie premierowej odsłony wyraźnie rozluźniło 22-latka z Nebraski, bowiem już w gemie otwarcia drugiej efektownym forhendem musiał bronić się przed przełamaniem. Querrey jednak doczekał się breaka, w gemie siódmym, gdy popisał się przepięknym forhendowym minięciem. Bardziej doświadczony z Amerykanów nie zdołał utrzymać przewagi, oddał podanie i o wszystkim, jak w pierwszym secie, musiał rozstrzygać tie break, choć w 12. gemie po podwójnym błędzie serwisowym przeciwnika Sock miał meczbole, którego nie wykorzystał.

Tym razem dodatkowa rozgrywka przebiegała po myśli Socka, który w tej fazie meczu znakomicie uderzał z forhendu. Deblowy mistrz Wimbledonu wyszedł na prowadzenie 4-1, a od stanu 4-2 nie przegrał już ani jednego punktu, kończąc spotkanie zwycięsko.

Dzięki temu 22-letni Sock zdobył swój pierwszy w karierze singlowy tytuł w cyklu ATP World Tour. Natomiast Querrey poniósł szóstą porażkę w 13. finale

W zmaganiach gry podwójnej sensacyjnymi triumfatorami zostali Tejmuraz Gabaszwili i Ricardas Berankis. Rosjanin i Litwin, który w pokonanym polu pozostawili m.in. braci Boba i Mike'a Bryanów, w finale wygrali 6:4, 6:4 z parą Treat Huey / Scott Lipsky. Dla obu to pierwszy mistrzowski tytuł w głównym cyklu w karierach.

US Men's Clay Court Championship, Houston (USA) ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 488,2 tys. dolarów niedziela, 12 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Jack Sock (USA) - Sam Querrey (USA, 8) 7:6(9), 7:6(2)

finał gry podwójnej:

Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) / Ričardas Berankis (Litwa) - Treat Huey (Filipiny) / Scott Lipsky (USA) 6:4, 6:4

Źródło artykułu:
Komentarze (0)