W niedzielnym finale Mateusz Kowalczyk i Igor Zelenay spotkali się z Dominikiem Meffertem i Timem Puetzem, a kwestię mistrzowskiego tytułu rozstrzygnęli na swoją korzyść po zaledwie 57 minutach. Oznaczony "dwójką" polsko-słowacki debel trzykrotnie przełamał serwis niemieckiej pary, zwyciężając ostatecznie 6:4, 6:3.
[ad=rectangle]
Kowalczyk i jego partner doskonale wykorzystali słabszą dyspozycję Mefferta. To właśnie mierzący blisko dwa metry wzrostu Niemiec dał się przełamać trzykrotnie. Po raz pierwszy stracił serwis już w drugim gemie, ale reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów szybko wyrównali na po 3. W 10. gemie Polak i jego partner zaskoczyli Mefferta świetnymi returnami, pewnie wykorzystując pierwszego setbola.
W drugiej partii Kowalczyk i Zelenay serwowali znakomicie i przy własnym podaniu oddali rywalom tylko trzy punkty. Kluczowe przełamanie uzyskali w czwartym gemie, gdy po krótkiej wymianie przeciwnicy nie zdołali przebić piłki na drugą stronę kortu. Straty tej Niemcom nie udało się już odrobić i przy stanie 5:3 nasz reprezentant posłał przy drugim meczbolu kończącego woleja.
Za triumf w turnieju Neckarcup Kowalczyk i Zelenay otrzymają po 90 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 2650 euro do podziału. Urodzony w Chrzanowie polski tenisista zajmuje obecnie w klasyfikacji ATP 113. pozycję, ale w poniedziałek powinien awansować w okolice 100. miejsca.
Kowalczyk wywalczył w niedzielę pierwsze deblowe trofeum na zawodowych kortach w 2015 roku i zarazem 26. w karierze. W sumie ma na koncie 14 tytułów rangi ITF, 11 challengerów oraz triumf w turnieju ATP World Tour 250 w Stuttgarcie, gdzie w ubiegłym sezonie okazał się najlepszy wspólnie z Artemem Sitakiem.
Neckarcup, Heilbronn (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
niedziela, 17 maja
finał gry podwójnej:
Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) / Igor Zelenay (Słowacja, 2) - Dominik Meffert (Niemcy) / Tim Puetz (Niemcy) 6:4, 6:3