Z powodu zeszłotygodniowych opadów deszczu rywalizacja w Pantiani zakończyła się dopiero we wtorek. W półfinale Grzegorz Panfil (ATP 298) spotkał się z Pawłem Ciasiem (ATP 833) i zwyciężył 6:3, 6:2. Jego finalnym przeciwnikiem był oznaczony "szóstką" Aleksander Igoszyn (ATP 812), który starał się o premierowe singlowe trofeum na zawodowych kortach. Rosjanin wygrał pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych górą był leworęczny zabrzanin, triumfując ostatecznie 3:6, 6:2, 6:4.
[ad=rectangle]
Reprezentujący barwy Górnika Bytom Panfil sięgnął po drugie trofeum w obecnym sezonie i zarazem dziewiąte w karierze. Na przełomie stycznia i lutego triumfował na mączce w hiszpańskiej miejscowości Castelldefels. Za występ w Pantiani otrzyma 18 punktów do rankingu ATP, co w poniedziałek przybliży go do zajmowanej w 2009 roku najwyżej w karierze 279. pozycji.
Panfil pozostanie jeszcze w Gruzji, bowiem już w środę przystąpi do walki o kolejne rankingowe punkty. Tym razem nasz reprezentant będzie w Pantiani rozstawiony z "jedynką", a oprócz niego zagrają również Paweł Ciaś i Maciej Nowak.
Pantiani Hotel and Spa Open, Pantiani (Gruzja)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 10 tys. dolarów
wtorek, 19 maja
finał gry pojedynczej:
Grzegorz Panfil (Polska, Q) - Aleksander Igoszyn (Rosja, 6) 3:6, 6:2, 6:4
półfinał gry pojedynczej:
Grzegorz Panfil (Polska, Q) - Paweł Ciaś (Polska, 7) 6:3, 6:2