ATP Nicea: Dominic Thiem pokonał Ernestsa Gulbisa, trzeci półfinał Borny Coricia

- Mimo że może wydawać się, iż jest inaczej, Ernests to dobry facet. Ma bardzo ciekawą osobowość, jest zabawny i wiele mnie nauczył - mówił o Ernestsie Gulbisie Dominic Thiem. Austriak zna Łotysza jak mało kto, bowiem przez półtora roku obaj trenowali pod okiem wspólnego trenera, Günthera Bresnika. [ad=rectangle] W ćwierćfinale turnieju ATP w Nicei Thiem z Gulbisem stanęli naprzeciw siebie po raz trzeci w oficjalnym meczu i trzeci raz zwyciężył młodszy z tej dwójki. 21-latek z Wiener Neustadt zanotował cztery przełamania, tylko jeden raz stracił serwis, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 75 proc. rozegranych punktów i wygrał z rozstawionym z numerem trzecim Łotyszem 6:2, 6:4 po 97 minutach gry.

- Zagrałem solidnie. Ernests potrzebowałem sporo czasu, aby wskoczyć na właściwe obroty, ale w drugim secie grał już naprawdę dobrze. W drugiej partii straciłem przewagę breaka, ale ponownie zdołałem go przełamać, co okazało się być kluczem do mojego sukcesu - ocenił Austriak.

Porażka oznacza, że Gulbis nie obroni tytułu w Nicei i do rozpoczynającego się w niedzielę Rolanda Garrosa przystąpi jako 29. tenisista gracz świata. Tymczasem Thiem o finał zagra z Johnem Isnerem. - To mój drugi półfinał w głównym cyklu po zeszłorocznym w Kitzbuehel i jestem bardzo podekscytowany. John to trudny przeciwnik, ale będę starał się zagrać najlepiej jak potrafię - dodał.

Isner, który nigdy w karierze nie wygrał turnieju rozgrywanego w Europie, w ćwierćfinale Open de Nice Côte d'Azur ani razu nie został przełamany i w dwóch setach okazał się lepszy od Dusana Lajovicia. - Myślę, że pokazaliśmy tenis wysokiej jakości. Grałem całkiem dobrze. Jak to bywa w moich pojedynkach, o wszystkim w obu setach decydowały pojedyncze piłki - powiedział Amerykanin.

Borna Corić awansował do trzeciego półfinału w głównym cyklu w karierze. 18-latek w czwartek wygrał 6:3, 7:6(3) z Jamesem Duckworthem. Kolejnym przeciwnikiem Chorwata będzie oznaczony numerem czwartym Leonardo Mayer, który w argentyńskiej batalii wygrał z turniejową "ósemką", Juanem Monaco.

Open de Nice Côte d'Azur, Nicea (Francja) ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 439,4 tys. euro czwartek, 21 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

John Isner (USA, 2) - Dušan Lajović (Serbia) 7:6(3), 6:4 Leonardo Mayer (Argentyna, 4) - Juan Mónaco (Argentyna, 8) 6:3, 6:4 Dominic Thiem (Austria) - Ernests Gulbis (Łotwa, 3) 6:2, 6:4 Borna Ćorić (Chorwacja) - James Duckworth (Australia) 6:3, 7:6(3)