W tegorocznym Rolandzie Garrosie Serena Williams rozegrała już trzy trzysetowe pojedynki. Wcześniej problemy sprawiły jej Anna-Lena Friedsam i Wiktoria Azarenka. W IV rundzie niespełna 34-letnia liderka rankingu pokonała 1:6, 7:5, 6:3 młodszą o 12 lat Sloane Stephens (WTA 40). W latach 2010-2014 (w 2011 nie wystąpiła) Serena rozegrała na paryskiej mączce 15 meczów i tylko cztery z nich były trzysetowe.
[ad=rectangle]
W gemie otwarcia Williams oddała podanie, popełniając całą serię prostych błędów. Taki był w jej wykonaniu cały I set, o czym świadczą statystyki (pięć kończących uderzeń i aż 15 niewymuszonych błędów). W trzecim gemie dwukrotna mistrzyni Rolanda Garrosa od 15-30 zdobyła trzy punkty, ale w piątym straciła serwis, robiąc podwójnym błędem. Kończący bekhend dał Stephens piłkę setową. Wynik seta na 6:1 tenisistka z Coral Springs ustaliła forhendem wymuszającym błąd.
W szóstym gemie II seta Williams od 15-30 zdobyła trzy punkty, rozstrzygając na swoją korzyść maratońską wymianę, popisując się krosem forhendowym i serwując asa. W siódmym gemie Stephens odparła cztery break pointy (trzy kończące forhendy i wygrywający serwis), ale piątego Serena wykorzystała kombinacją ostrego returnu i krosa bekhendowego wymuszającego błąd. Nadzwyczajnym bekhendem po linii Stephens odrobiła stratę w ósmym gemie. Williams miała okazję na 5:4, ale wpakowała bekhend w siatkę. Kros bekhendowy dał liderce rankingu trzy break pointy na 6:5. Przy drugim z nich Stephens wyrzuciła bekhend. W 12. gemie młodsza z Amerykanek obroniła pierwszego setbola forhendem, ale drugiego Williams wykorzystała bekhendem wymuszającym błąd.
W drugim gemie III seta Williams dwukrotnie skutecznie obroniła się przed stratą serwisu (kończący forhend i smecz). W piątym gemie Stephens odparła pierwszego break pointa asem, ale przy drugim wpakowała forhend w siatkę. Młodsza z Amerykanek mogła wyrównać na 4:4, ale Serena posłała asa. Mecz Williams zakończyła w dziewiątym gemie ostrym returnem bekhendowym po krosie wymuszającym błąd.
W trwającym godzinę i 59 minut spotkaniu Williams popełniła cztery podwójne błędy, ale też zaserwowała siedem asów, z czego cztery w III secie. Liderce rankingu naliczono 25 kończących uderzeń i 43 niewymuszone błędy. Stephens miała dodatni bilans piłek wygranych bezpośrednio (25) do błędów własnych (21). Młodsza z Amerykanek zdobyła w tym meczu o jeden punkt więcej (94-91), ale te najważniejsze padły łupem Sereny. Obie tenisistki zaliczyły po cztery przełamania.
Williams podwyższyła na 4-1 bilans meczów ze Stephens. Liderka rankingu w Rolandzie Garros gra po raz 14. i awansowała do dziewiątego ćwierćfinału. Jest ona dwukrotną triumfatorką paryskiej lewy Wielkiego Szlema (2002, 2013). Ze Stephens jedyną porażkę poniosła w ćwierćfinale Australian Open 2013. Tenisistka z Coral Springs przegrała wówczas w półfinale z Wiktorią Azarenką. Poza tym ćwierćfinał osiągnęła jeszcze w Wimbledonie 2013. Stephens czwarty rok z rzędu doszła do IV rundy Rolanda Garrosa.
W ćwierćfinale rywalką Williams będzie Sara Errani (WTA 17), która wygrała 6:2, 6:2 z Julią Görges (WTA 72). Włoszka obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama przełamała rywalkę pięć razy. Na jej konto powędrowało pięć kończących uderzeń i trzy niewymuszone błędy. Niemka zdobyła tylko dwa z 13 punktów przy swoim drugim podaniu. Naliczono jej 23 piłki wygrane bezpośrednio i 45 błędów własnych. Görges po raz czwarty doszła do IV rundy wielkoszlemowego turnieju (po Australian Open 2012, 2013 i 2015). Errani czwarty rok z rzędu zagra w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Jej najlepszy rezultat na paryskich kortach to finał z 2012 roku.
Williams wygrała wszystkie osiem dotychczasowych meczów z Errani. Najbardziej emocjonująca była ich ostatnia konfrontacja, która odbyła się w kwietniu tego roku w ramach barażu o Grupę Światową. Włoszka prowadziła 6:4, 5:4 i miała serwis, ale ostatecznie przegrała 6:4, 6:7(3), 3:6. Errani i Williams po raz drugi zmierzą się na kortach Rolanda Garrosa. Dwa lata temu w półfinale Amerykanka straciła tylko jednego gema.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 10,448 mln euro
poniedziałek, 1 czerwca
IV runda gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Sloane Stephens (USA) 1:6, 7:5, 6:3
Sara Errani (Włochy, 17) - Julia Görges (Niemcy) 6:2, 6:2
[b]Program i wyniki turnieju kobiet
[/b]