Lucie Safarova: Nie zdążyłam jeszcze tego przetrawić

Lucie Safarova po raz drugi w karierze awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego. O spełnienie marzeń i pokonanie kolejnej bariery powalczy z Aną Ivanović.

Leworęczna zawodniczka we wtorek stoczyła bardzo wyrównaną batalię z Garbine Muguruzą. W pierwszej odsłonie ani jedna z zawodniczek nie zdołała uzyskać przełamania i Lucie Safarova wydarła seta dopiero po tie breaku. W drugiej partii przewaga Czeszki była zdecydowanie bardziej wyraźna i triumfowała finalnie 7:6(3), 6:3.
[ad=rectangle]
- To była bitwa - przyznała na konferencji prasowej Lucie Šafářová. - Tie break pierwszego seta był bardzo wyrównany, a my wówczas rozegrałyśmy wiele świetnych wymian. W drugiej partii wywalczyłam przewagę przełamania, ale szybko ją straciłam. Do końca pozostałam silna i zdołałam wygrać mecz.

Czeska tenisistka nie tylko osiągnęła drugi wielkoszlemowy półfinał w karierze, ale również wywalczyła miejsce pośród dziesięciu najlepszych tenisistek świata. W najnowszym rankingu nazwisko Šafářovej oficjalnie znajdzie się w Top 10.

- Czuję się niesamowicie i tak naprawdę jeszcze nie przetrawiłam tego, że po raz pierwszy spróbuję swoich sił w półfinale Rolanda Garrosa. Doświadczyłam tego tylko raz w ubiegłorocznym Wimbledonie, więc cieszę się, że znów doszłam tak daleko.

- Dążę jednak do celu małymi kroczkami i z niecierpliwością czekam na kolejny mecz. Ana jest trudną rywalką, ale to będzie ekscytujący pojedynek - dodała.

Komentarze (3)
avatar
Sułtan WTA
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lucie powinna sobie stawiać cele półfinał szlema na minimum. Svitolina może się ekscytować półfinałem 
avatar
RobertW18
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Mówił dziad do obrazu, a obraz - ani razu". 
avatar
Sharapov
3.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dawaj Szafka regeneruj się i jutro atak na udawaną!