ATP Stuttgart: Trzy sety i zwycięskie otwarcie Jerzego Janowicza
W swoim debiucie na trawnikach w Stuttgarcie Jerzy Janowicz okazał się po trzysetowym boju lepszy od reprezentującego Niemcy Dustina Browna.
Decydującą odsłonę Janowicz rozpoczął dosyć nerwowo, ale na szczęście zdołał obronić trzy break pointy przy wybitnej pomocy serwisu. Już w drugim gemie łodzianin zdobył cenne przełamanie, co niemal całkowicie wybiło z rytmu rywala. Przy stanie 3:0 łodzianin mógł jeszcze powiększyć przewagę i wtedy szybciej zwieńczyłby cały pojedynek. A tak doszło w siódmym gemie do małego rozluźnienia, ale świetna gra pozwoliła naszemu zawodnikowi wyjść z 0-40.
W dziewiątym gemie Janowicz załatwił sprawę serwisem i po 112 minutach zwyciężył ostatecznie 6:7(5), 6:4, 6:3. W całym meczu Polak zanotował siedem asów i siedem podwójnych błędów oraz wykorzystał cztery z 12 break pointów. Brown natomiast posłał 12 asów i popełnił dwa podwójne błędy. Niemiec także miał 12 okazji na przełamanie, ale tylko dwie z nich zamienił na breaka. W sumie panowie rozegrali między sobą 214 punktów, z których 114 wygrał łodzianin.Przeciwnikiem Janowicza w pojedynku o ćwierćfinał turnieju MercedesCup będzie już w środę rozstawiony z numerem szóstym Philipp Kohlschreiber, który w poniedziałek okazał się w dwóch setach lepszy od Ukraińca Ołeksandra Dołgopołowa. Polak i Niemiec grali wcześniej ze sobą dwukrotnie: w 2012 roku w Paryżu lepszy był łodzianin, ale w sezonie 2014 na mączce w Rzymie triumfował reprezentant naszych zachodnich sąsiadów. Ich środowy mecz rozpocznie się jako trzeci w kolejności po godz. 13:00 na korcie centralnym.
MercedesCup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 574,9 tys. euro
wtorek, 9 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Jerzy Janowicz (Polska) - Dustin Brown (Niemcy, Q) 6:7(5), 6:4, 6:3
#dziejesiewsporcie: Luiz i Silva poznali swoich sobowtórów