Sobota miała być prawdziwym sprawdzaniem returnu Rogera Federera. Naprzeciw Szwajcara w półfinale turnieju ATP w Halle stanął serwisowy bombardier, Ivo Karlović, który w piątek w meczu z Tomasem Berdychem pobił rekord asów zaserwowanych w jednym meczu w formule do dwóch wygranych setów, posyłając ich 45. Maestro ten test zdał, pokonując Chorwata 13. raz w 14. pojedynku.
[ad=rectangle]
Jak można było się spodziewać, grę obu tenisistów determinował serwis. A że obaj podawali na najwyższym poziomie, tie breaki były naturalną koleją rzeczy. Obydwie dodatkowe rozgrywki padły łupem Federera - odpowiednio 7-3 i 7-4 - i w obu Szwajcar wywalczył po dwa mini przełamania, będąc tenisistą skuteczniejszym w końcówkach.
Karlović na 71 akcji serwisowych posłał 20 asów (w piątek z Berdychem na 103 serwisy miał 45 asów). Federer zanotował sześć podań nie do odbioru na 78 prób. Przy własnym serwisie Szwajcar zdobył 78 proc. rozegranych punktów (61 z 78), natomiast Chorwat 77 proc. (55 z 71). Co ciekawe, jedyną szansę break pointową w całym meczu uzyskał 36-letni Karlović, a miało to miejsce w czwartym gemie drugiej partii.
- Wszystko sprowadzało się do jednego uderzenia - analizował 33-latek z Bazylei. - Obaj byliśmy na to przygotowani, bo w przeszłości graliśmy ze sobą wiele razy i również rozgrywaliśmy tie breaki. W pierwszym secie byłem lepszy w tie breaku i myślę, że wygrałem zasłużenie. Drugiego seta zagrałem lepiej, a w tie breaku miałem trochę szczęścia. To był trudny mecz, harówka fizyczna i psychiczna, ale tego się spodziewałem. W pierwszej partii miałem problemy z odczytywaniem jego serwisów, ale w drugiej radziłem sobie lepiej.
Dla Federera to jubileuszowe zwycięstwo - wywalczył awans do dziesiątego finału w Halle (siedem razy zdobył tytuł), 130. w głównym cyklu (85 razy sięgał po mistrzostwo) oraz wygrał 50. mecz w imprezie Gerry Weber Open. Po zakończeniu spotkania, schodząc z kortu, Helwet zapozował do "selfie" z misiem, oficjalną maskotką zmagań w Westfalii.
Lol, a selfie with the Bear pic.twitter.com/HpfzVrSKVS
— BG (@BasiaGortych) czerwiec 20, 2015
Drugi półfinał trwał zaledwie 14 minut. Po takim czasie bowiem z gry przeciw Andreasowi Seppiemu zrezygnował Kei Nishikori. Powodem tego była kontuzja łydki. - Czułem ten ból już w piątek w meczu z Janowiczem, ale przetrwałem. Tym razem nie byłem w stanie tego zrobić. Starałem się, ale naprawdę nie mogłem się poruszać - tłumaczył Japończyk.
Tym samym Seppi awansował do swojego ósmego finału w głównym cyklu, w którym będzie mógł zdobyć czwarty tytuł. Z Federerem Włoch grał dotychczas 12-krotnie i wygrał tylko jeden raz - w tym sezonie w Australian Open.
Gerry Weber Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 500, kort trawiasty, pula nagród 1,574 mln euro
sobota, 20 czerwca
półfinał gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Ivo Karlović (Chorwacja, 8) 7:6(3), 7:6(4)
Andreas Seppi (Włochy) - Kei Nishikori (Japonia, 2) 4:1 i krecz