- Różnica pomiędzy obecnym Rafą, a tym sprzed kilku sezonów, to poziom pewności siebie - nie jest on stały. To największy problem, z którym zmagamy się od roku. Pewność siebie przychodzi wraz ze zwycięstwami. Możesz grać dobrze, jak teraz gra Rafael, ale kiedy nie masz wystarczającej wiary we własne umiejętności, w decydujących momentach piłka się ciebie nie słucha, jak miało to miejsce w meczu Rafaela z z Dołgopołowem w Queen's Clubie - mówił Toni Nadal.
[ad=rectangle]
Po nieudanym sezonie na mączce, Rafael Nadal dobrze zainaugurował zmagania na trawie, wygrywając turniej w Stuttgarcie. - Myślę, że dziś możemy grać na trawie lepiej niż dwa-trzy lata temu. Po 2011 roku Rafael miał ogromne problemy z kolanami, przez co nie mógł schodzić nisko na nogach, a na trawie to jest kluczowe. Ale teraz na szczęście nie ma z tym problemu - analizował trener i wujek Hiszpana.
- Myślę, że Rafael w Wimbledonie będzie grał na wysokim poziomie. Jednak po raz pierwszy od dziesięciu lat przyjeżdżamy na Wimbledon bez tytułu wielkoszlemowego i przez to nie mamy aż takiej wiary w siebie. Zaufanie do własnej gry na trawie jest bardzo ważne, ponieważ w jednym momencie wszystko może się zmienić. Gdy masz pewność siebie, uderzasz piłkę i trafiasz w linię. Gdy jej nie masz, piłka wylatuje na aut - dodał Toni.