WTA New Haven: Sprawić, by naładowany karabin nie trafiał do celu. Kvitova na drodze Radwańskiej

East News
East News

Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale turnieju WTA Premier w New Haven spotka się z jedną z najagresywniej grających tenisistek w cyklu. Petra Kvitova wraca powoli do formy po problemach zdrowotnych.

Sztab szkoleniowy Agnieszki Radwańskiej przyznał, że Polka nie rozegrała wystarczającej liczby spotkań przed zbliżającym się wielkimi krokami US Open, dlatego też nasza zawodniczka zgłosiła się do organizatorów zmagań w New Haven i poprosiła o dziką kartę. Krakowianka wróciła do miasta położonego w stanie Connecticut po trzech latach. Ostatni raz, w 2012 roku, nie ukończyła pierwszego spotkania z Olgą Goworcową.
[ad=rectangle]
Reprezentantka naszego kraju bez straty seta awansowała do ćwierćfinału imprezy, eliminując z dalszej gry najpierw Coco Vandeweghe, a nieco później Alize Cornet, z którą zawsze toczyła bardzo długie i wyrównane boje. Tym razem jednak Polka szybko się rozprawiła z regularną Francuzką, triumfując pewnie 6:4, 6:2. - Zawsze gramy przez około dwie-trzy godziny - mówiła po meczu Radwańska. -  W Toronto było to 2,5 godziny. Kiedy w drabince widzę jej nazwisko obok mojego, myślę sobie "O mój Boże, nie! Kolejne trzy godziny!". Przeciwko niej zawsze trzeba biegać, ale uważam, że w ważnych momentach grałam dobry, agresywny tenis. Pierwszy set był bardzo wyrównany i sądzę, że to kolejny klucz do mojego zwycięstwa. W ćwierćfinale ostatniego przystanku przed US Open krakowianka spotka się z Petrą Kvitovą.

Czeszka urodziła się na początku marca 1990 roku w Bilovcu, niewielkim miasteczku. Dorastała wraz z dwoma starszymi braćmi, a do świata białego sportu wprowadził ją jej ojciec Jiří Kvita. Tenisistka trenowała w swoich rodzinnych stronach aż do 16. roku życia, a później zrobiła krok naprzód i stała się profesjonalną zawodniczką. W 2008 roku, w wieku 18 lat rozpoczęła współpracę ze swoim rodakiem Davidem Kotyzą, która przetrwała po dziś dzień. Kvitová jest jedną z nielicznych tenisistek, które cały czas trzymają się bezpiecznej przystani i nie decydują się na zmianę szkoleniowców. Warto również dodać, że w dzieciństwie podziwiała Martinę Navratilovą.

Czeska tenisistka tak naprawdę wyszła przed szereg w 2011 roku, zdobywając swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł na kortach Wimbledonu oraz triumfując w Mistrzostwach WTA, po zaciętym spotkaniu z Wiktorią Azarenką. Kvitová wspięła się również na najwyższe w karierze drugie miejsce, a eksperci oczekiwali, że w najbliższych czasach będzie odgrywała jedną z głównych ról na tenisowych arenach. Podopieczna Davida Kotyzy nie spełniła jednak pokładanych w niej nadziei i na swój kolejny finał w jednej z czterech najważniejszych imprez musiała czekać trzy lata. Okres pomiędzy sezonem 2011 a 2014 nie przyniósł większych owoców, ale mierząca 182 centymetry zawodniczka grała na tyle dobrze, aby gościć pośród najlepszych na świecie.

Tuż po Wimbledonie bieżącego roku u Czeszki zdiagnozowano mononukleozę, chorobę, która często dotyka tenisistów. Dwukrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych poinformowała o swoich kłopotach dopiero w Toronto. - Zmagałam się z bólem gardła i chciałam się go pozbyć, więc przyjmowałam antybiotyki po Wimbledonie - mówiła Kvitová. -  Niestety, nie udało mi się go zwalczyć. Okazało się, że mój system odpornościowy był bardzo osłabiony. Przeszłam więcej badań, które to wykazały. Teraz wiele rzeczy wydaje się jaśniejszych, ale oczywiście nie mam pewności, czy jeśli nie byłabym chora, grałabym świetnie. Po prostu teraz wiem, dlaczego czułam się taka zmęczona. - Tak naprawdę piąta obecnie rakieta świata już na kortach ziemnych odczuwała pierwsze objawy i szybciej się męczyła.

Czeszka dostała od lekarzy zielone światło i może znów uczestniczyć w zawodach, ale musi na siebie uważać. Zarówno w Toronto, jak i w Cincinnati łatwo było dostrzec braki treningowe u 25-latki, która tak naprawdę nie mogła dobrze przepracować okresu po Wimbledonie. Z każdym pojedynkiem czuje się jednak o wiele lepiej, a w New Haven awansowała do ćwierćfinału, eliminując Madison Keys.

Kvitová jest jedną z najagresywniej grających tenisistek w cyklu. Leworęczna zawodniczka atakuje niemal każdą piłkę i jest tak samo groźna zarówno z forhendu, jak i bekhendu. Radwańska skomentowała jednym zdaniem nadchodzący pojedynek z Czeszką. - Pozostaje pytanie, czy nadleci bomba z prawej, czy lewej strony - 25-latka świetnie serwuje, często korzystając z wyrzucającego podania. Minusem w jej grze jest oczywiście spora liczba niewymuszonych błędów. Tak naprawdę ta tenisistka może zagrozić każdemu - w tym sezonie pokonała Serenę Williams - jak i ponieść zupełnie nieoczekiwaną porażkę.

Polka i Czeszka wcześniej rywalizowały ze sobą aż siedem razy i naszej zawodniczce tylko dwukrotnie udało się pokonać piątą obecnie tenisistkę świata. Krakowianka wygrała ich ostatnią konfrontację w październikowych Mistrzostwach WTA.

Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 754 tys. dolarów
czwartek, 27 sierpnia

III runda
:
Stadium, trzeci mecz od godz. 19:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 7/WC)bilans: 2-5Petra Kvitová (Czechy, 2)
15 ranking 5
26 wiek 25
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 182/70
praworęczna, oburęczny bekhend gra leworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Monte Carlo
Tomasz Wiktorowski trener David Kotyza
sezon 2015
32-19 (32-19) bilans roku (główny cykl) 27-10 (27-10)
finał w Eastbourne, półfinał Wimbledonu najlepszy wynik tytuł w Madrycie
1-3 tie breaki 3-2
120 asy 141
1 319 838 zarobki ($) 1 571 876
kariera
2005 początek 2006
2 (2012) najwyżej w rankingu 2 (2011)
483-213 bilans zawodowy 368-160
14/7 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 16/5
18 685 258 zarobki ($) 18 674 334

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Petrą Kvitovą (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2009 Linz półfinał Kvitová 6:3, 6:2
2011 Eastbourne ćwierćfinał Kvitová 1:6, 6:2, 7:6(2)
2011 Mistrzostwa WTA faza grupowa Kvitová 7:6(4), 6:3
2012 Mistrzostwa WTA faza grupowa Radwańska 6:3, 6:2
2013 Dubaj ćwierćfinał Kvitová 6:2, 6:4
2013 Mistrzostwa WTA faza grupowa Kvitová 6:4, 6:4
2014 Mistrzostwa WTA faza grupowa Radwańska 6:2, 6:3
Komentarze (47)
avatar
bezet
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie!!!!! Moze zobaczę parę gemów..chlip 
Seb Glamour
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegrała Domi:(:( 
avatar
ARIADO
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O której może rozpocząć sie mecz A.Radwanskiej ?? 
avatar
bezet
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Safarova stosunek W do UE 36/36 - wynik prawie jak w wyrównanym meczu koszykówki;) 
avatar
Mossad
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
He he buki stawiaja dzisiaj na Radwanska. Kuuuwa nawet nie mozna postawic na Pisie z Kvitova bo sie nie zarobi....