US Open: Simona Halep rozbita przez Flavię Pennettę, Włoszka powalczy o tytuł

Flavia Pennetta awansowała do finału wielkoszlemowego US Open. W półfinale Włoszka pokonała wiceliderkę rankingu, Rumunkę Simonę Halep.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Simona Halep nigdy wcześniej nie grała w Nowym Jorku w ćwierćfinale, a tym razem udało się jej dojść do półfinału. W piątek Rumunka przegrała 1:6, 3:6 z Flavią Pennettą. Ten mecz miał się odbyć dzień wcześniej w sesji nocnej, ale z powodu deszczu organizatorzy byli zmuszeni przełożyć półfinały kobiet. Halep nie wykorzystała szansy, by po raz drugi wystąpić w wielkoszlemowym finale. W ubiegłym sezonie na kortach Rolanda Garrosa przegrała z Marią Szarapową. Pennetta po raz szósty od 2008 roku dotarła w Nowym Jorku do ćwierćfinału, w tym po raz drugi do półfinału. Dwa lata temu drogę do finału zamknęła jej Wiktoria Azarenka. W sobotę na Flushing Meadows powalczy o tytuł, a jej rywalką będzie Roberta Vinci, która sensacyjnie wyeliminowała Serenę Williams.

W trzecim gemie I seta Halep miała break pointa, ale wyrzuciła bekhend po krosie na zakończenie długiej wymiany. Po chwili Rumunka oddała podanie robiąc trzy proste błędy. Pennetta miała dwie okazje na 5:1, ale pierwszą zmarnowała psując woleja. Drugiego break pointa Halep odparła ostrym forhendem wymuszającym błąd. Włoszka jednak uzyskała trzecią szansę na przełamanie i wykorzystała ją głębokimi piłkami rozrzucając rywalkę po narożnikach. Wynik seta na 6:1 Pennetta ustaliła efektownym bekhendem.

W gemie otwarcia II seta Pennetta popisała się bekhendem oraz skorzystała z dwóch błędów rywalki i zdobyła przełamanie. Po chwili Włoszka oddała podanie, do tego do zera, popełniając trzy pomyłki, w tym jedną przy siatce. Halep uzyskała przełamanie na 3:1 po błędzie forhendowym przeciwniczki. Rumunka natychmiast utraciła tę przewagę za sprawą podwójnego błędu. Świetny stop wolej oraz kończący return sprawiły, że Pennetta wyszła na 4:3. W dziewiątym gemie Halep obroniła pierwszą piłkę meczową forhendem po linii. Znakomity kros forhendowy w sam narożnik dał Włoszce awans do finału.

Halep nie wzniosła się na taki poziom, jak w znakomitym ćwierćfinale z Wiktorią Azarenką. Wtedy potrafiła rozrzucać Białorusinkę po narożnikach oraz pokazała, że jest tenisistką wszechstronną. W piątkowym półfinale Rumunka była pasywna i schematyczna, zabrakło jej cierpliwości, dużo psuła. W starciu ze sprytną i niezwykle agresywną Pennettą miała mało do powiedzenia. Włoszka zagrała na bardzo solidnym poziomie. Świetnie funkcjonował szczególnie jej bekhend. Halep jednak zrobiła niewiele, by utrudnić zadanie 33-latce z Brindisi. Regularność miała być siłą Rumunki, a tymczasem to Pennetta świetnie pracowała w defensywie. Włoszka znakomicie wykorzystywała geometrię kortu i neutralizowała wszelkie próby ataków ze strony rywalki.

Statystyki meczu Flavia Pennetta - Simona Halep Statystyki meczu Flavia Pennetta - Simona Halep

W trwającym 59 minut spotkaniu Pennetta dwa razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała sześć z 10 break pointów. Włoszka zakończyła pojedynek na plusie w bilansie kończących uderzeń do niewymuszonych błędów (23-16). Halep miała 10 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki. Pennetta w II secie miała nie tylko serię pięciu z rzędu wygranych gemów (od 1:3 do 6:3), ale również 15 kolejno zdobytych punktów na przestrzeni gemów od piątego do ósmego.

W wieku 33 lat Pennetta została najstarszą tenisistką, która w Erze Otwartej osiągnęła debiutancki wielkoszlemowy finał. Przeszła również do historii jako pierwsza włoska finalistka US Open, którego premierowa edycja odbyła się w 1887 roku. Ponad dwie godziny później dołączyła do niej Vinci i w sobotę o tytuł zmierzą się dwie tenisistki z Półwyspu Apenińskiego.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 16,5 mln dolarów
piątek, 11 września

półfinał gry pojedynczej
:

Flavia Pennetta (Włochy, 26) - Simona Halep (Rumunia, 2) 6:1, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×