WTA Taszkent: Paula Kania w drabince głównej, porażka Katarzyny Piter

Newspix / Sydney Low
Newspix / Sydney Low

Paula Kania skorzystała na wycofaniu się rywalki i zapewniła sobie miejsce w drabince głównej turnieju w Taszkencie. W finale eliminacji przegrała natomiast Katarzyna Piter.

Paula Kania i Katarzyna Piter zgodnie zameldowały się w II rundzie eliminacji w Taszkencie. W niedzielę obie tenisistki miały wykonać ostatni krok, aby awansować do głównej drabinki turnieju organizowanego w stolicy Uzbekistanu.

Kania, 138. tenisistka świata, nie musiała wychodzić nawet na kort, ponieważ jej rywalka Maryna Zaniewska poddała pojedynek jeszcze przed jego rozpoczęciem. Dzięki temu nasza reprezentantka zapewniła sobie miejsce w turnieju głównym. Sosnowiczanka niedawno z bardzo dobrej strony pokazała się na kortach w Quebec City, gdzie awansowała do premierowego w swojej karierze ćwierćfinału zmagań WTA. We wtorek, w meczu I rundy głównej drabinki, Kania spotka się ze zdolną Czeszką Kateriną Siniakovą, która została rozstawiona z piątym numerem.

Piter, 196. zawodniczka świata, w finale eliminacji spotkała się z Anett Kontaveit, która niedawno rywalizowała z Venus Williams w IV rundzie wielkoszlemowego US Open. Estonka została rozstawiona z najwyższym numerem, a obecnie zajmuje 98. pozycję w kobiecym zestawieniu.

Pojedynek zdecydowanie lepiej rozpoczęła rywalka naszej tenisistki, która wygrywała najważniejsze punkty i odskoczyła na 4:0 z przewagą aż dwóch przełamań. Wówczas jednak do gry wróciła Polka. Piter zdobyła pięć gemów z rzędu i to ona wysunęła się na prowadzenie 5:4. Końcówkę lepiej wytrzymała jednak Estonka, najpierw broniąc setbola przy stanie 6:5 dla poznanianki, a chwilę później triumfując po bardzo długim tie breaku 11-9. W dodatkowej rozgrywce Piter miała dwie dodatkowe okazje na zamknięcie partii.

Polka w drugiej odsłonie wyraźnie dominowała, najpierw obejmując prowadzenie 4:2, a nieco później 5:2 z przewagą dwóch przełamań. 24-latka miała małe kłopoty z zamknięciem partii, ale ostatecznie zwyciężyła 6:4. Choć nasza reprezentantka rozpoczęła decydującego seta od odebrania podania Estonce, to błyskawicznie pozwoliła jej odrobić straty. Kontaveit uzyskała kluczowego breaka w szóstym gemie i to ona zagra w drabince głównej zmagań w Taszkencie.

Kania i Piter wzięły również udział w zmaganiach deblistek i co ciekawe, trafiły właśnie na siebie w meczu otwarcia. Sosnowiczanka wystąpi w parze z Oksaną Kałasznikową, natomiast poznanianka z Anną-Leną Friedsam.

Tashkent Open, Taszkent (Uzbekistan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 27 września

II runda eliminacji gry pojedynczej
:

Paula Kania (Polska, 4) - Maryna Zaniewska (Ukraina, 5) - Walkower
Anett Kontaveit (Estonia, 1) - Katarzyna Piter (Polska, 7) 7:6(9), 4:6, 6:3

Komentarze (1)
avatar
żiżu
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczęśliwie Paula awansowała do turnieju głównego. Kasia no cóż powalczyła szkoda tego 1 seta bo mogła go wygrać, te setbole się zemściły. Jak to się mówi nie wygrywasz w 2 setach przegrywasz w Czytaj całość