Florenta Mihai dwukrotnie meldowała się w półfinale Rolanda Garrosa, ale tylko raz, w 1977 roku, udało się jej wystąpić w meczu o tytuł. Przegrała w nim z Mimą Jausovec, ale Rumunia nie musiała długo czekać na pierwszy tytuł wielkoszlemowy wśród kobiet. Rok później w Paryżu triumfowała Virginia Ruzici.
Po zakończeniu kariery Mihai znajdowała się blisko tenisa i współpracowała z federacją. Przez 14 lat była kapitanką drużyny narodowej w Pucharze Federacji, wprowadzając ją kilkukrotnie do Grupy Światowej. Była także trenerką wielu znaczących postaci w rumuńskim kobiecym tenisie, chociażby Iriny Spirlei, Ruxandry Dragomir czy Iriny-Camelii Begu.
Florența Mihai ne-a făcut să credem că se poate. Că nu trebuie să te naști într-o țară dezvoltată ca să ai o șansă în...
Posted by Simona Halep on 14 października 2015
- Florenta Mihai pokazała nam, że wszystko jest możliwe. Udowodniła, że nie trzeba urodzić się w bardzo rozwiniętym kraju, by odnieść sukces w tenisie, a wystarczy chęć, ambicja i wytrwałość w dążeniu do celu. Dowiedzieliśmy się, że warto wierzyć w siebie, zachowując przy tym skromność, ale nigdy się nie poddawać, nawet kiedy wszystko zdaje się już stracone. Za to wszystko poprzednie, obecne i przyszłe pokolenia będą Ci wdzięczne. Spoczywaj w pokoju - tak na swoim fanpage'u na Facebooku pożegnała Mihai Simona Halep, najlepsza obecnie rumuńska tenisistka.