WTA Luksemburg: Urszula Radwańska nie dokończyła ostatniego meczu w głównym cyklu
Urszula Radwańska skreczowała przy stanie 3:6, 0:4 w meczu ze Stefanie Vögele w ramach I rundy zawodów WTA International w Luksemburgu. Polska tenisistka poddała spotkanie z powodu kontuzji dolnej partii pleców.W premierowej odsłonie Urszula Radwańska miała więcej okazji na przełamanie i momentami toczyła bardzo wyrównany pojedynek ze Stefanie Vögele. Już w gemie otwarcia Polka skorzystała na błędach Szwajcarki i uzyskała breaka, jednak przeciwniczka odpowiedziała błyskawicznie.
24-letnia krakowianka straciła serwis, ale za wszelką cenę chciała ponownie wyjść na prowadzenie. Popełniała jednak zbyt dużo błędów taktycznych, starając się ruszyć do przodu. Vögele popisywała się fantastycznymi minięciami, co powodowało u Polki jeszcze większą frustrację. Nic więc dziwnego, że szybko zrobiło się 4:1 dla pochodzącej z Leuggern tenisistki.
Drugą partię krakowianka rozpoczęła bez pomysłu, okopując się za linią końcową. Samo przebijanie piłki przez środek nie mogło jednak dać jej zwycięstwa. Szwajcarka przełamała dwukrotnie i wyszła na 3:0. Radwańska poprosiła wówczas o przerwę medyczną, gdyż narzekała na uraz dolnej części pleców. Zabiegi turniejowej fizjoterapeutki na nic się zdały, ponieważ nasza tenisistka rozegrała jeszcze jednego gema, zanim po 72 minutach skreczowała.
Notowana obecnie na 90. pozycji w światowym rankingu Urszula Radwańska zakończyła we wtorek zmagania w tegorocznym głównym cyklu. Vögele natomiast zagra o miejsce w ćwierćfinale turnieju BGL BNP Paribas Luxembourg Open z jedną z reprezentantek Niemiec. W środę bowiem zmierzą się ze sobą Anna-Lena Friedsam i oznaczona ósmym numerem Annika Beck.
BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 20 października
I runda gry pojedynczej:
Stefanie Vögele (Szwajcaria) - Urszula Radwańska (Polska) 6:3, 4:0 i krecz
-
Ryki Zgłoś komentarz
Widać z tego że macie tz. końskie zdrowie,i oby wam tak dopisywało. -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
Ula gra jak Szopa-Janowicz. Ten sam styl, ta sama liczba nieudanych skrótów. I nawet z sędzią się czasami kłóci. -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
tenisistka świata. -
Mind Control Zgłoś komentarz
Koszmarny sezon Uli a całkiem dobrze się zapowiadał. :( -
stanzuk Zgłoś komentarz
Ula gra bo gra, ale gołym okiem widać że jest pogodzona z losem, że ponad przeciętnosć już się nie wybije. -
jadro ciemnosci Zgłoś komentarz
Zupełnie przeciwieństwo Agnieszki - nonstop z plecami problem. Zdrowia to ona niestety nie ma do zawodowego sportu -
Seb Glamour Zgłoś komentarz
Aha,czyli plecy.....jak nie urok,to przemarsz wojsk....zdrowiej Ulcia.