Obie pary do spotkania przystąpiły mając po jednej porażce na koncie. Garbine Muguruza i Carla Suarez uległy Bethanie Mattek-Sands i Lucie Safarovej, a Caroline Garcia i Katarina Srebotnik nie sprostały siostrom Chan. We wtorek Hiszpanki wróciły z 1:4, 0-30 w I secie i pokonały Francuzkę i Słowenkę 7:5, 6:2 po godzinie i 44 minutach walki.
W I secie Srebotnik i Garcia prowadziły 4:1 i były dwa punkty od podwyższenia prowadzenia. Jednak 22-letnia Muguruza, która wcześniej oddała podanie w drugim gemie, od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w następnie zaliczyła przełamanie agresywnym zagraniem wymuszającym błąd na Francuzce. W siódmym gemie Srebotnik i Garcia miały 40-15. Hiszpanki poszły za ciosem i z 1:4 wyszły na 5:4. Wtedy Muguruza zagrała agresywny return, a akcję zakończyła 27-letnia Suárez, która trafiła piłką Słowenkę. Kończącym returnem Srebotnik uzyskała break pointa na 5:5, ale Muguruza zniwelowała go efektownym bekhendem po linii. Po chwili przy siatce pomyliła się Suárez. Ręka nie zadrżała za to Słowence, która wywalczyła przełamanie pewnym wolejem.
W 11. gemie Hiszpanki (każda z nich zagrała po jednym pięknym lobie) odebrały podanie Srebotnik, która na koniec popełniła podwójny błąd. Efektownym smeczem na zakończenie długiej wymiany Słowenka uzyskała break pointa na 6:6, ale Muguruza popisała się bekhendowym wolejem. Srebotnik i Garcia odparły cztery piłki setowe (dwie Francuzka za pomocą returnów), następnie nie wykorzystały drugiej okazji na przełamanie i zniwelowały kolejne dwa setbole. Trzeciego break pointa obroniła Muguruza wygrywając spięcie przy siatce ze Słowenką. Siódmą piłkę setową wykorzystała Suárez potężnym krosem bekhendowym.
W trzecim gemie II seta Muguruza zmarnowała pierwszego break pointa wyrzucając loba, a drugiego obroniła Słowenka wygrywającym serwisem. Srebotnik i Garcia miały dwie okazje na 3:1, ale Suárez zdobyła cztery punkty z rzędu, popisując się m.in. efektownym jednoręcznym bekhendem po linii. W piątym gemie Francuzka odparła dwa break pointy, ale trzeciego starsza z Hiszpanek wykorzystała pewnym wolejem. W siódmym gemie Srebotnik oddała podanie wyrzucając forhend. Tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego nie pozwoliły rywalkom się odrodzić. Suárez od 15-30 zdobyła trzy punkty. Na koniec skuteczną akcją przy siatce popisała się Muguruza.
Hiszpanki zachowały więcej zimnej krwi w ważnych momentach. Muguruza dominowała przy siatce, a Suárez nękała rywalki swoim jednoręcznym bekhendem. Dużo było w tym meczu długich wymian na przetrzymanie i młodsza z Hiszpanek była w nich najmocniejszym ogniwem. Garcia i Srebotnik częściej brylowały w krótkich akcjach, które mogły sobie ustawić serwisem albo returnem. Tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego były też sprytniejsze. Częściej sięgały po kombinacyjne zagrania, takie jak loby, i częściej zmieniały kierunki. Garcia i Srebotnik oddały podanie pięć razy, z czego trzy razy Słowenka.
W całym meczu Hiszpanki obroniły sześć z ośmiu break pointów i wykorzystały pięć z 11 szans na przełamanie. Obie pary zaserwowały po trzy asy i popełniły po cztery podwójne błędy. Muguruza i Suárez zdobyły łącznie o dziewięć punktów więcej od Garcii i Srebotnik (85-76).
Hiszpanki w Mistrzostwach WTA uczestniczą po raz drugi. W ubiegłym sezonie, gdy rywalizacja toczyła się systemem pucharowym, odpadły w I rundzie. Garcia w imprezie tej debiutuje. Najbardziej doświadczona na korcie była 34-letnia Srebotnik, która jest finalistką Masters z 2007 (z Ai Sugiyamą) oraz z 2010 i 2011 roku (z Kvetą Peschke).
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
wtorek, 27 października
Grupa Biała:
Garbiñe Muguruza (Hiszpania, 8) / Carla Suárez (Hiszpania, 8) - Caroline Garcia (Francja, 5) / Katarina Srebotnik (Słowenia, 5) 7:5, 6:2