Flavia Pennetta zakończyła karierę. "Jestem szczęśliwa, że mogłam wystąpić w Mistrzostwach WTA"

Flavia Pennetta rozegrała w czwartek ostatni mecz na zawodowych kortach. Po przegranym pojedynku z Marią Szarapową Włoszka przyznała, że nie dotarło jeszcze do niej to, iż właśnie zakończyła się jej kariera.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

- Maria zagrała niewiarygodnie. Naprawdę nie pamiętam, żeby prezentowała się tak dobrze i tak świetnie serwowała. W drugim secie była perfekcyjna w tym, co robiła. Skróty, woleje - wszystko jej wychodziło - skomentowała Flavia Pennetta, która przegrała z Marią Szarapową 5:7, 1:6.

Włoszka potrzebowała tylko seta w starciu z Rosjanką, aby zapewnić sobie miejsce w półfinale Masters, ale mimo ambitnej postawy przegrała ostatecznie 0-2. - Jestem szczęśliwa, że mogłam wystąpić w Mistrzostwach WTA. Zakończyłam karierę meczem z Marią i to jest niesamowite, ponieważ ona jest prawdziwą mistrzynią. To dobry sposób na to, aby się pożegnać, bowiem po porażce z taką tenisistką nie mam na co narzekać - stwierdziła pochodząca z Brindisi 33-latka.

Pennetta wyznała, że nie dotarło jeszcze do niej to, iż właśnie zakończyła się jej kariera. - Czuję się jak po normalnym meczu i sama nie wiem, dlaczego tak jest. Być może za kilka dni poczuję różnicę - powiedziała. Nazwisko Włoszki nie zostanie od razu usunięte z rankingu WTA, dlatego istnieje jeszcze szansa, że zdecyduje się ona na występ w igrzyskach olimpijskich, które w sierpniu 2016 roku odbędą się w Rio de Janeiro. Póki co mistrzyni US Open 2015 stwierdziła, że zamierza oglądać jedynie pojedynki z udziałem swojego narzeczonego, Fabio Fogniniego.

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×