Novak Djoković w hali Bercy konsekwentnie wygrywa kolejne mecze, ale nie zachwyca. W spotkaniu III rundy z Gillesem Simonem aż pięciokrotnie dał się przełamać. Ćwierćfinał z Tomasem Berdychem wygrał po dwóch tie breakach, lecz wynik mógł być zupełnie inny, bowiem Czech w obu partiach miał piłki setowe. Z kolei w sobotnim półfinale Serb stracił seta ze Stanem Wawrinką. Był to jego pierwszy przegrany set od czasu finału US Open z Rogerem Federerem, po 13 kolejnych meczach bez jakiejkolwiek straty.
- Przegrałem seta, ale gemy były bardzo wyrównane. Dzięki temu czułem, że cały czas jestem w grze. Muszę oddać Stanowi, że w drugiej partii grał świetnie. Mocno uderzał z linii końcowej, mocno pracował i odgrywał o wiele więcej piłek niż w pierwszej. Ale ja cały czas byłem przekonany, że gram dobrze i z takim nastawieniem rozpocząłem trzeciego seta, który był moim najlepszym w całym turnieju - mówił Djoković po półfinałowym zwycięstwie.
Hegemon
Serb w tym sezonie całkowicie męskie rozgrywki. Rozegrał 82 mecze i tylko pięć przegrał. Wziął udział w 14 turniejach i dziewięć wygrał, a w trzech przegrywał w finale. Jedyną wpadkę zanotował tylko na otwarcie sezonu w Ad-Dausze, gdzie odpadł w ćwierćfinale z Ivo Karloviciem. Niedzielny finał paryskiego turnieju będzie 14. w obecnym sezonie. To rekord w dziejach Ery Otwartej. Żaden inny tenisista w jednym roku tak często nie dochodził do finału, jak belgradczyk w obecnym. Pobił też rekord osiągniętych finałów w jednym sezonie w imprezach ATP Masters 1000. Ten paryski jest jego ósmym. W meczu o tytuł nie wystąpił tylko w Madrycie. Bo nie pojawił się na starcie tego turnieju.
Jednak nie ten historyczny wynik Djokovicia przyciąga największą uwagę. Obecny lider rankingu ATP w 2015 roku wygrał pięć turniejów złotej serii (Indian Wells, Miami, Monte Carlo, Rzym i Szanghaj). Jeżeli zwycięży w niedzielę, zostanie pierwszym tenisistą w historii, który w jednym sezonie wygra sześć turniejów rangi ATP World Tour Masters 1000. Pięć "1000" w jednym roku wygrało tylko dwóch zawodników - właśnie Djoković w obecnym sezonie i przed czterema laty oraz Rafael Nadal w 2013 roku.
Gra z Murrayem to wyzwanie
Aby tego dokonać, będzie musiał uporać się z Andym Murrayem, a to właśnie Szkot jest jednym z czterech, którym udało się pokonać Serba w 2015 roku. Miało to miejsce w finale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Montrealu, gdzie tenisista z Dunblane zagrał genialnie taktycznie i triumfował 6:4, 4:6, 6:3.
Żeby jednak nie było tak kolorowo, Murray mierzył się z Djokoviciem w tym roku jeszcze pięć razy i wszystkie te mecze przegrał. Łącznie ci tenisiści stawali naprzeciw siebie 29-krotnie. Brytyjczyk wygrał tylko dziewięć razy. Ostatni ich mecz, 17 października w półfinale imprezy w Szanghaju, zakończył się łatwym zwycięstwem Serba 6:1, 6:2.
- Mecze z Andym to zawsze szczególny rodzaj wyzwanis, bo nasza rywalizacja sięga wielu lat wstecz - mówił Djoković. - Zagraliśmy niedawno w Szanghaju i był to jeden z moich najlepszych występów przeciw niemu. Przez to jestem przekonany, że tym razem on spróbuje czegoś innego. Widziałem go w tym tygodniu i wiem, że prezentuje świetny tenis - dodał.
Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Andym Murrayem (główny cykl):
Rok | Turniej | Faza | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2006 | Madryt | III runda | Djoković | 1:6, 7:5, 6:3 |
2007 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 6:2, 6:3 |
2007 | Miami | półfinał | Djoković | 6:1, 6:0 |
2008 | Monte Carlo | III runda | Djoković | 6:0, 6:4 |
2008 | Toronto | ćwierćfinał | Murray | 6:3, 7:6(3) |
2008 | Cincinnati | finał | Murray | 7:6(4), 7:6(5) |
2009 | Miami | finał | Murray | 6:2, 7:5 |
2011 | Australian Open | finał | Djoković | 6:4, 6:2, 6:3 |
2011 | Rzym | półfinał | Djoković | 6:1, 3:6, 7:6(2) |
2011 | Cincinnati | finał | Murray | 6:4, 3:0 i krecz |
2012 | Australian Open | półfinał | Djoković | 6:3, 3:6, 6:7(4), 6:1, 7:5 |
2012 | Dubaj | półfinał | Murray | 6:2, 7:5 |
2012 | Miami | finał | Djoković | 6:1, 7:6(4) |
2012 | Igrzyska Olimpijskie | półfinał | Murray | 7:5, 7:5 |
2012 | US Open | finał | Murray | 7:6(10), 7:5, 2:6, 3:6, 6:2 |
2012 | Szanghaj | finał | Djoković | 5:7, 7:6(11), 6:3 |
2012 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Djoković | 4:6, 6:3, 7:5 |
2013 | Australian Open | finał | Djoković | 6:7(2), 7:6(3), 6:3, 6:2 |
2013 | Wimbledon | finał | Murray | 6:4, 7:5, 6:4 |
2014 | Miami | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 6:3 |
2014 | US Open | ćwierćfinał | Djoković | 7:6(1), 6:7(1), 6:2, 6:4 |
2014 | Pekin | półfinał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2014 | Paryż | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 6:2 |
2015 | Australian Open | finał | Djoković | 7:6(5), 6:7(4), 6:3, 6:0 |
2015 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 6:2, 6:3 |
2015 | Miami | finał | Djoković | 7:6(4), 4:6, 6:0 |
2015 | Roland Garros | półfinał | Djoković | 6:3, 6:3, 5:7, 5:7, 6:1 |
2015 | Montreal | finał | Murray | 6:4, 4:6, 6:3 |
2015 | Szanghaj | półfinał | Djoković | 6:1, 6:3 |
Ważniejszy finał Pucharu Davisa
Brytyjczycy cieszą się z dobrej formy swojego ulubieńca, zwłaszcza ze sposobu, w jakim uporał się z Davidem Goffinem (6:1, 6:0), ponieważ to Belgia będzie rywalem Wielkiej Brytanii w finale Pucharu Davisa, a Murray i Goffin to asy atutowe obu ekip, które w dniach 27-29 listopada w Gandawie stoczą bój o Srebrną Salaterę.
Tenisista z Dunblane, który pierwszy raz w karierze w dziewiątym występie w Paryżu przebrnął fazę ćwierćfinałową w tym BNP Paribas Masters, nie ukrywa, że jego celem na końcówkę sezonu nie jest triumf w Paryżu czy Finałach ATP World Tour, ale wzniesienie w górę Pucharu Davisa. Dodatkowo zmaga się z bólem pleców. Ale starcia z Djokoviciem nie odpuści. - Ból pleców to nie jest wielki problem. Przed półfinałem czułem się nieco sztywny, ale pomogły mi zabiegi fizjoterapeuty. Uważam, że w tym tygodniu gram na wysokim poziomie i dobrze uderzam piłki. Chciałbym to kontynuować - powiedział Murray, który może zostać pierwszym brytyjskim triumfatorem BNP Paribas Masters od 12 lat, kiedy w Bercy najlepszy okazał się Tim Henman.
Dwa rekordy za jednym zamachem
Djoković powalczy w niedzielę nie tylko o ustanowienie rekordu wygranych turniejów ATP World Tour Masters 1000 w jednym sezonie, ale także o inne historyczne osiągnięcie. Serb w Paryżu triumfował trzykrotnie (sezony 2009 i 2013-14). Po trzy tytuły w Bercy mają także jego trener Boris Becker (1986, 1989, 1992) i Marat Safin (2000, 2002, 2004). Ale nikt nie triumfował w Paryżu czterokrotnie.
Dwa prestiżowe rekordy za jednym zamachem? - Czuję się bardzo dobrze - zapewnił Djoković. I nie ma argumentu, by mu nie wierzyć.
edit, i się skończyło