Wtorkowe opady deszczu zmusiły organizatorów do rewizji planu gier i pojedynki I rundy singla odbyły się pod dachem. Agnieszka Radwańska zmierzyła się z Aleksandrą Krunić. O trwającym 64 minuty pojedynku Polki z Serbką nie da się zbyt wiele powiedzieć, ponieważ z hali nie było przekazu telewizyjnego. Krakowianka ani razu nie straciła jednak serwisu, dwukrotnie przełamała podanie rywalki i zwyciężyła ostatecznie 6:4, 6:3.
- Wszystkie zdawałyśmy sobie sprawę, że pogoda może sprawić nam wiele trudności - powiedziała Radwańska. - Byłam przygotowana na taką ewentualność, ponieważ gonił nas czas, a pojedynki nie mogły być przekładane w nieskończoność. Oczywiście przyjechałam tutaj, aby rywalizować na kortach otwartych, ale tak naprawdę warunki są jednakowe dla obu tenisistek. Jestem zadowolona ze swojego występu.
Po odpadnięciu Petry Kvitovej z Shenzhen Open znacznie wzrosły szanse Polki na 18. tytuł w głównym cyklu. Jest o co grać, bowiem jeśli krakowianka dojdzie w chińskich zawodach do finału, to awansuje na czwarte miejsce w rankingu WTA i z takim też numerem rozstawienia przystąpi do wielkoszlemowego Australian Open 2016.
W środę na drodze Radwańskiej do ćwierćfinału stanie Shuai Zhang, która otrzymała od organizatorów dziką kartę do głównej drabinki. W I rundzie Chinka zwyciężyła Irinę Chromaczową 6:3, 6:3. W trakcie meczu Rosjanka nie wstrzymywała ręki i dopóki trafiała w kort, to była w stanie zagrozić rywalce. Pochodząca z Tiencinu tenisistka grała jednak cierpliwie i postarała się o cztery przełamania.
Radwańska doskonale zna środową przeciwniczkę, wszak wcześniej dwukrotnie ogrywała ją w głównym cyklu. Pierwszy raz obie panie spotkały się w 2012 roku w Pekinie, gdzie Polka zwyciężyła 6:2, 6:3. Dwa lata później doszło do ich starcia na mączce Rolanda Garrosa i tym razem nasza reprezentantka rozgromiła rywalkę 6:3, 6:0. W środę, przy dużo lepszej pogodzie, Radwańska zrobi wszystko, aby poprawić bilans z Zhang.
Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
środa, 6 stycznia
II runda:
kort centralny, nie przed godz. 7:00 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 1) | bilans: 2-0 | Shuai Zhang (Chiny, WC) |
---|---|---|
5 | ranking | 139 |
26 | wiek | 26 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 163/53 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Tiencin |
Tomasz Wiktorowski | trener | Liu Shuo |
sezon 2016 | ||
1-0 (1-0) | bilans roku (główny cykl) | 1-0 (1-0) |
II runda w Shenzhen | najlepszy wynik | II runda w Shenzhen |
0-0 | tie breaki | 0-0 |
3 | asy | 2 |
0 | zarobki ($) | 0 |
kariera | ||
2005 | początek | 2003 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 30 (2014) |
503-219 | bilans zawodowy | 329-224 |
17/7 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/0 |
21 777 713 | zarobki ($) | 1 665 351 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Shuai Zhang (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2012 | Pekin | II runda | Radwańska | 6:2, 6:3 |
2014 | Roland Garros | I runda | Radwańska | 6:3, 6:0 |
Polska - Belgia: zobacz kluczowe akcje
{"id":"","title":""}
Ten rok będzie Twym najlepszym,
choćby Cię paliła zgaga,
choćbyś hołdowała myślom grzesznym,
choćby brały Cię nastroje
złe, kapryśne , dołujące,
choćby przeciwniczek roje ,
mowy ich odgrażające,
dosięgały Cię z ich strony,
choćby, nawet bies złośliwy,
sam duch jakiś zły, wcielony,
chciał pomieszać Twoje szyki,
choćby internautów sporo
wróżyło Ci złe wyniki,
choćby grzmiało i się paliło,
wokół wszystko naokoło,
choćby wielu się przyśniło,
że pomimo Twym mozołom
nie rozwiniesz swoich skrzydeł,
że Twe loty będą niskie,
to trudności te przebrzydłe,
te przeszkody podłe wszystkie,
nie przeszkodzą, są bezsilne,
bo się w Tobie, teraz rodzą
siły wielkie i mobilne."
:) Czytaj całość