Mariusz Fyrstenberg w obecnym tygodniu miał występować w turnieju rangi ATP World Tour w Sydney lub w Auckland wraz z Jerzym Janowiczem. Musiał jednak zmienić z plany, ponieważ łodzianin zrezygnował ze startu przed Australian Open z powodu kontuzji. Warszawianin udał się jednak na antypody, ale do Canberry na turniej cyklu ATP Challenger Tour.
W stolicy Australii partnerem Fyrstenberga został Santiago González. Polak i Meksykanin otrzymali pierwszy numer rozstawienia i w I rundzie wygrali 7:6(6), 6:3 z parą australijsko-włoską Dayne Kelly / Stefano Napolitano.
Fyrstenberg i Gonzalez w ciągu 74 minut gry posłali cztery asy, popełnili cztery podwójne błędy serwisowe, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali trzy z czterech break pointów oraz łącznie zdobyli 69 punktów, o dziesięć więcej od rywali.
Ćwierćfinałowymi przeciwnikami polsko-meksykańskiego debla będą James Cerretani i Max Schnur. W I rundzie Amerykanie pokonali 6:3, 6:3 australijskich posiadaczy dzikiej karty Kody'ego Pearsona i Aleksieja Popyrina.
Canberra Tennis International, Canberra (Australia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
poniedziałek, 11 stycznia
I runda gry podwójnej:
Mariusz Fyrstenberg (Polska, 1) / Santiago Gonzalez (Meksyk, 1) - Dayne Kelly (Australia) / Stefano Napolitano (Włochy) 7:6(6), 6:3