Problemy z kolanem znaczenie zakłóciły przygotowania Sereny Williams do wielkoszlemowego Australian Open. Amerykanka rozegrała zaledwie jednego seta w Pucharze Hopmana, a do innych turniejów nie została zgłoszona. Liderka rankingu przyznała jednak, że ma za sobą udane treningi i czuje się w pełni gotowa do rywalizacji.
- Jestem gotowa na około 120-130 procent. - powiedziała Williams. - W tym tygodniu miałam sporo pracy. Sobotę chciałam mieć nieco luźniejszą. Dla mnie to słowo oznacza jednak po prostu dwie godziny intensywnego treningu. Kolano mi już nie doskwiera, a po zapaleniu nie ma śladu. Potrzebowałam trochę czasu, aby dojść do siebie.
Williams doskonale zdaje sobie sprawę z braku odpowiedniego przygotowania, jednak spogląda z optymizmem w przyszłość, a pozytywnym bodźcem jest dla niej przede wszystkim ogromne doświadczenie.
- Rozegrałam w swojej karierze wiele pojedynków i właśnie na tym muszę się skupić. Nie odbyłam takiej praktyki meczowej, jaką bym chciała.
Liderka rankingu będzie broniła tytułu w trzech tegorocznych turniejach wielkoszlemowych. Amerykanka podkreśla, że osiągnęła już bardzo wiele i nikomu nie musi nic udowadniać.
- Nie muszę nic udowadniać, ani też nie mam nic do stracenia. Mogę tylko zyskać. Właśnie w taki sposób na to patrzę - dodała Williams, która w meczu otwarcia Australian Open spotka się z Camilą Giorgi.
J. Jegiołka [4] vs R. Serban [11] (ROU)
S. Zaniewska [10] vs V. Bosio [5] (ARG) dzisiaj 3 polskie akcenty w ITF, powodzenia :D