Australian Open: Wiktoria Azarenka i Andy Murray walczą o półfinał

Newspix / Sydney Low
Newspix / Sydney Low

W dziesiątym dniu wielkoszlemowego Australian Open 2016 rozegrane zostaną pozostałe ćwierćfinały singla pań i panów. Na kortach Melbourne Park zaprezentują się polscy juniorzy, Kacper Żuk i Piotr Matuszewski.

Jako pierwsze na Rod Laver Arena wyjdą w środę Andżelika Kerber i Wiktoria Azarenka. Reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów została w poniedziałek 13. aktywną tenisistką, która zameldowała się w ćwierćfinale wszystkich imprez wielkoszlemowych. Białorusinka to triumfatorka Australian Open 2012 i 2013, więc będzie faworytką pojedynku z Niemką. Azarenka wygrała sześć dotychczasowych spotkań z Kerber na zawodowych kortach.

Po godz. 2:30 czasu polskiego o premierowy wielkoszlemowy półfinał powalczą Johanna Konta i Shuai Zhang. Obie tenisistki są rewelacją tegorocznego Australian Open i obie mogą liczyć na spory awans w światowej klasyfikacji. W półfinale turnieju w Melbourne może jednak wystąpić tylko jedna z nich. Notowana obecnie na 133. pozycji w rankingu WTA Chinka pokonała Kontę w ćwierćfinale zawodów rozgrywanych w 2013 roku w Kantonie. 12 miesięcy wcześniej Brytyjka była lepsza w eliminacjach do US Open.

Spotkanie Davida Ferrera z Andym Murrayem rozpocznie się po godz. 4:30 naszego czasu. Hiszpan grał w półfinale Australian Open w latach 2011 i 2013. Brytyjczyk to finalista pierwszej imprezy wielkoszlemowej sezonu z 2010, 2012, 2013 i 2015 roku. Będzie to ich 19. starcie w głównym cyklu, a dotychczas 12 razy wygrywał pochodzący z Dunblane tenisista.

W sesji wieczornej zmierzą się Gael Monfils i Milos Raonić. Zwycięzca tego meczu awansuje do premierowego półfinału Australian Open, dlatego zapowiada się bardzo interesujące widowisko. Francuz po raz pierwszy wystąpi w ćwierćfinale imprezy w Melbourne, natomiast Kanadyjczyk powtórzył zeszłoroczny wynik. Obaj grali wcześniej ze sobą dwukrotnie i oba mecze wygrał Monfils (Sztokholm 2011, Halle 2013). W środę przewagę powinien mieć jednak Raonić, który w poniedziałek wyeliminował mistrza z 2014 roku, Stana Wawrinkę.

Jedynym polskim akcentem 10. dnia Australian Open 2016 będzie ćwierćfinałowy pojedynek debla juniorów z udziałem Piotra Matuszewskiego i Kacpra Żuka. Biało-Czerwoni w ostatnim meczu na korcie 6 spotkają się z grającymi z dziką kartą reprezentantami gospodarzy, Scottem Jonesem i Maxem Purcellem.

Plan gier 10. dnia wielkoszlemowego Australian Open 2016:

Rod Laver Arena:

od godz. 1:00 czasu polskiego
Andżelika Kerber (Niemcy, 7) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 14)

od godz. 2:30 czasu polskiego
Johanna Konta (Wielka Brytania) - Shuai Zhang (Chiny, Q)

od godz. 4:30 czasu polskiego
David Ferrer (Hiszpania, 8) - Andy Murray (Wielka Brytania, 2)

od godz. 9:30 czasu polskiego
Gael Monfils (Francja, 23) - Milos Raonić (Kanada, 13)

Kort 6:

czwarty mecz od godz. 1:00 czasu polskiego
Piotr Matuszewski (Polska) / Kacper Żuk (Polska) - Scott Jones (Australia, WC) / Max Purcell (Australia, WC)

Polska - Chorwacja. Michał Jurecki: Nie możemy zagrać jak panienki

{"id":"","title":""}

Komentarze (190)
avatar
rysiu962
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko może się zdarzyć.To jest sport.:)) 
avatar
Fabby
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie, Rao na razie dla niego zdecydowanie zbyt solidny. Co za determinacja w jego oczach! Zobaczymy, jak długo w nich pozostanie w półfinale :))) 
avatar
Fabby
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie już na korcie. Wreszcie będę miała sposobność się przekonać, czy Milos zrobił aż tak duże postępy. Jestem jednak za Gaelem, z dwóch powodów. Po pierwsze, odczuwam w stosunku do niego ja Czytaj całość
avatar
Fabby
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Fabby
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Daje radę. Oglądam od jakiejś godziny. Co się rzuca w oczy, to niejedna ładna akcja umożliwiona przez dobry serwis. Wreszcie, zdecydowanie można było ostatnio narzekać na ten element. Parę wymi Czytaj całość