Rafael Nadal: Początek turnieju nie był dla mnie łatwy

Rafael Nadal w dwóch setach pokonał Juana Monaco i awansował do ćwierćfinału turnieju w Buenos Aires. W piątek rywalem leworęcznego tenisisty będzie Paolo Lorenzi.

Rafael Nadal musiał się sporo napracować, aby pokonać powracającego po kontuzji nadgarstka Juana Monaco. W samym pierwszym secie Hiszpan popełnił 15 niewymuszonych błędów i dwukrotnie stracił podanie, jednak nie napotkał na swojej drodze poważnego zagrożenia. Zdecydowanie trudniejsza okazała się druga partia, bowiem leworęczny tenisista przegrywał 1:3 i 15-40. Najwyżej rozstawiony zawodnik obronił się jednak przed podwójnym przełamaniem, a chwilę później zniwelował cały dystans.

- Cieszę się z tego zwycięstwa - powiedział Nadal. - Początek turnieju nie był dla mnie łatwy, nie tylko dlatego, że Juan to świetny zawodnik, ale również z powodu dużej wilgotności. W Argentynie nastręcza nam to wiele trudności. Cieszę się, że awansowałem dalej i mam nadzieję, że w kolejnym dniu również dobrze mi pójdzie.

W ćwierćfinale argentyńskiego turnieju Nadal spotka się z Paolo Lorenzim, który rundę wcześniej w trzech setach pokonał Diego Schwartzmana. Obaj tenisiści dotychczas spotkali się ze sobą tylko raz. W 2010 roku na kortach w Rzymie Hiszpan triumfował 6:7(5), 6:4, 6:0

- Pablo jest silnym tenisistą. Rundę wcześniej zanotował ważne zwycięstwo. Rozpoczniemy pojedynek wczesnym popołudniem, więc z pewnością będzie bardzo ciepło. Czeka mnie trudne zadanie - dodał.

Zobacz wideo: Mourinho dogadany z United. Legenda apeluje: Niech nowym trenerem zostanie Ryan Giggs

Źródło: Press Focus/x-news

Komentarze (1)
avatar
rysiu962
12.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawaj Rafa dawaj,będzie dobrze.:))