34-letni Marco Chiudinelli, triumfator Pucharu Davisa 2014, zmierzył się w niedzielnym finale z dwa lata od siebie starszym Janem Hernychem. Obaj panowie byli swego czasu klasyfikowani w Top 100, ale obecnie zajmują dosyć odległe pozycje. Szwajcar jest 183. rakietą świata, natomiast Czech 350.
Niedzielny finał Wrocław Open 2016 trwał niespełna siedem kwadransów, w ciągu których doszło tylko do jednego przełamania. O breaka postarał się w szóstym gemie premierowej odsłony pochodzący z Bazylei zawodnik, który całego seta zwieńczył wynikiem 6:3.
W drugiej partii gra się wyrównała, a o jej rezultacie zadecydował tie break. W rozgrywce tej Hernych świetnym forhendem po linii obronił meczbola, po czym nie wykorzystał trzech setboli. Przy drugiej piłce meczowej dla rywala doświadczony Czech popełnił podwójny błąd i statuetka krasnala-tenisisty oraz 110 punktów do rankingu ATP i czek na sumę 12250 euro powędrowały w ręce Helweta.
- To był trudny mecz, byłem dosyć zdenerwowany, ale mój rywal też w ważnych momentach nie wytrzymał ciśnienia. Byłem dzisiaj o jeden procent lepszy od niego i dzięki temu wygrałem - powiedział Chiudinelli. - Mam nadzieję, że wrócę tu za rok - zapewnił Szwajcar, który równo sześć lat temu był 52. rakietą świata.
Mistrzami gry podwójnej zostali Pierre-Hugues Herbert i Albano Olivetti, którzy w niedzielnym pojedynku okazali się lepsi od chorwackiej pary Nikola Mektić i Antonio Sancić 6:3, 7:6(4). W ciągu 69 minut Francuzi posłali 13 asów, obronili jedynego break pointa i sami postarali się o jedyne w meczu przełamanie.
Wrocław Open, Wrocław (Polska)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 85 tys. euro
niedziela, 21 lutego
finał gry pojedynczej:
Marco Chiudinelli (Szwajcaria, Alt) - Jan Hernych (Czechy, Q) 6:3, 7:6(9)
finał gry podwójnej:
Pierre-Hugues Herbert (Francja) / Albano Olivetti (Francja) - Nikola Mektić (Chorwacja, 3) / Antonio Sancić (Chorwacja, 3) 6:3, 7:6(4)